Aktualności dla "Maks Skrzeczkowski"

Ewa Pisula – Dąbrowska kazimierzanka z urodzenia i z serca, autorka książki „Kazimierz Dolny. Bezwarunkowe uwiedzenie” czy publikowanej także na naszych łamach „Dwa brzegi ponad tęczą” powraca z nową opowieścią. „Okienka pogodowe” dotyczą Kazimierza w czasie epidemii. Niosą nadzieję na ten trudny czas.
Noc w Miasteczku to zawsze tajemnica. W swoim fotoreportażu Maks Skrzeczkowski uchwycił moment, gdy światło dnia spotyka się ze światłem nocy. Jeszcze dzień nie dokończył swojej opowieści, a już noc mości sobie posłanie…
Mimo coraz cieplejszych dni Kazimierz w związku z ogłoszonym stanem epidemii jest przerażająco pusty. Nie ma kawiarnianych stolików zapraszających do przycupnięcia na kawę lub rozmowę ze znajomymi. Zniknęły nawet rynkowe ławeczki, na których można było przysiąść i wystawić twarz do wiosennego słonka. Nie ma ludzi.
W tym roku zima zaspała, zapomniała o swoich powinnościach. Tymczasem wiosna poczyna sobie zgodnie z przysłowiem: w marcu jak w garncu. Upstrzyła wąwozy przebiśniegami, przylaszczkami i zawilcami, coraz wyraźniej maluje na biało tarniny, na żółto forsycje, przygrzewa słoneczkiem. Ale... i niestała jest w tych poczynaniach. Ustępuje czasem kroku, pozwalając zimie pożegnać się z nami, mimo, że się nawet porządnie nie przywitała...

Znalezisko

Chodzę sobie po pustym Kazimierzu, patrzę a tu na śmietniku, ktoś wyrzucił piękny obraz... Zrobiło mi się go szkoda, wziąłem pod pachę i poszedłem dalej... - pisze Maks Skrzeczkowski. Fotoreportaż.

Na cztery spusty...

W swej historii Kazimierz wielokrotnie nawiedzały klęski i żywioły: pożary, powodzie, epidemie, wojny. Długo było spokojnie. Teraz jest epidemia koronawirus (COVID-19), Miasteczko zamykamy na cztery spusty... Kiedyś je otworzymy - pisze Maks Skrzeczkowski. - Prawdopodobnie nic nie będzie już takie jak wcześniej.
Kazimierz pełen turystów czy pusty, z przemykającymi chyłkiem mieszkańcami nadal pozostaje szczególnym miejscem mocy. Dla wielu. Maks Skrzeczkowski nazywa go Krainą Szczęśliwości. Przed Państwem kolejny jego fotoreportaż.
W Kazimierzu słońce rozlewa się po rynkowym bruku. Cieniem kładą się na nim tylko kamienice i czasem wszechobecne burki. Ludzi jak na lekarstwo. Właśnie… lekarstwo…Przecież, Kazimierzu, jesteś lekiem na całe zło! Fotoreportaż Maksa Skrzeczkowskiego
Kazimierz po ogłoszeniu stanu zagrożenia epidemicznego opustoszał. Po rynku mimo pieknej słonecznej pogody snują się pojedyczy turyści.  „Od połowy lat 80-tych nie pamiętam takiego Kazimierza...” – pisze Maks Skrzeczkowski i przesyła fotoreportaż, który Państwu prezentujemy.
Ośnieżony rynek, fara z perspektywy ulicy Zamkowej, kapliczka przy wiatraku. Zdjęcia z tych miejsc w zimowej szacie pojawiły się na znaczkach pocztowych na kazimierskiej poczcie.

W sercu lato, na dworze zima, a w Kazimierzu Kazimierska Wiosna Fotograficzna! Ponad 60 osób z wielu miejsc Polski, nierzadko bardzo oddalonych od Kazimierza zgromadziło się w sobotę, by poszerzyć swoje horyzonty i przeżyć kolejną przygodę z Fotografią przez duże F.

Kazimierska Wiosna Fotograficzna nadchodzi... a wraz z nią Tomek Sikora! Maks Skrzeczkowski zaprasza do KOKPiTu na spotkanie z fotografią już w najbliższą sobotę.

Tradycyjną procesją z palmami w Kościele katolickim rozpoczął się Wielki Tydzień kończący czas Wielkiego Postu.

Widok za oknem nie zachęca do działania? To nic. Jak to mówią, nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie. Rusza właśnie Kazimierska Wiosna Fotograficzna. Przyłączysz się?

Słuchając deszczu za oknem jeszcze niedawno, nie bardzo chce się wierzyć, że to zdjęcia z minionej właśnie niedzieli. A jednak tak właśnie wyglądał Kazimierz wchodzący w październik. Dziś w Kazimierzu świeci słońce. Może weekend też

Czy fotografia może być obiektywna? Dyskutowali o tym uczestnicy sobotniego spotkania Akademii Odkryć Fotograficznych Maksa Skrzeczkowskiego.  Gościem specjalnym była Zofia Augustyńska-Maryniak, która opowiadała o życiu i twórczości jednej z najwybitniejszych postaci polskiej fotografii – Zofii Rydet.

W ostatnią sobotę w Kazimierskim Ośrodku Kultury Promocji i Turystyki odbyło się XXX spotkanie Akademii Odkryć Fotograficznych. Gościem specjalnym był wybitny fotograf Wojciech Prażmowski. 

Zakończył się roczny cykl comiesięcznych spotkań w ramach Kazimierskiej Akademii Fotografii. Uczestniczyli w nim miłośnicy fotografii w różnym wieku, różnych profesji, z różnych miejsc Polski.

W najbliższą sobotę - ostatnie już spotkanie w ramach Kazimierskiej Akademii Fotografii. Gościem specjalnym Maksa Skrzeczkowskiego będzie prof. Tadeusz Pałka.

Jakie pułapki czyhają na fotografów działających w Kazimierzu? I dlaczego to właśnie fotograficy a nie malarze są spadkobiercami przedwojennych malarskich tradycji w nadwiślańskim Miasteczku? Na te i inne pytania poznają Państwo odpowiedzi, czytając rozmowę z pierwszym bohaterem naszego cyklu "Kazimierscy fotograficy".

Pokaż stopkę