Podobne
Komentarze
-
Ja czuję się oszukana, gdyż tuż przed drugą turą wyborów na burmistrza w mojej miejscowości pojawiły się ulotki mówiące o planach Pana Duni zamknięcia szkoły. Jednak obecny burmistrz uspokoił nas, gdyż osobiście zjawił się w szkole i dementował te pogłoski. Dziś twierdzi, że wtedy nie nagiął prawdy, ponieważ nie chce zamknąć a jedynie przekształcić. Wiem, że podobnie było w dwóch pozostałych miejscowościach. I co my wyborcy mamy z tym fantem zrobić? -
W miejscowościach o których mowa szkoły są czymś więcej niż tylko miejscami, gdzie dzieci uczą się. Mieszkańcy spotykają się na rożnych imprezach szkolnych, integrują wspólnie pomagając i aktywnie działając. Jeśli Pan Burmistrz zabierze nam szkoły to jedynym miejscem spotkań mieszkańców będzie sklep :(
-
Pan Dunia doskonale wiedział o tym ''pomyśle''przed wyborami , ciekawe jak się czują nauczyciele którzy na niego glosowali .Moze przy natepnych wyborach obudzą się i inni , jeśli potrafił oszukać nauczycieli to już łatwo pójdzie dalej
Samorządy z roku na rok szukają coraz to większych oszczędności. W roku bieżącym przyszedł czas na oświatę. Władze gminy Kazimierz Dolny chcą przekazać szkoły podstawowe stowarzyszeniom.
W gminie Kazimierz Dolny są cztery szkoły podstawowe: w Bochotnicy, Rzeczycy, Dąbrówce oraz jedna w samym Kazimierzu, w Gminnym Zespole Szkół. Kiedyś było ich znacznie więcej, ale z biegiem czasu były one likwidowane. Jest jednak na terenie gminy szkoła, która mimo tego, iż została zamknięta nadal funkcjonuje. Jest to Szkoła Podstawowa w Skowieszynku. Jak to możliwe? Została przejęta przez stowarzyszenie oświatowe.
W ostatnim czasie, gdy rozeszła się wieść, że w gminie Kazimierz Dolny szkoły wiejskie mają być likwidowane, w środowisku zawrzało. Burmistrz miasta zapewnia, że nie jest to prawdą. Ale zmiany będą na pewno. W poniedziałek 7 lutego odbyło się spotkanie, podczas którego omówiona została sytuacja w gminnej oświacie i zaproponowano zmiany organizacyjne. W spotkaniu uczestniczył Grzegorz Dunia – burmistrz miasta, radni oraz dyrektorzy szkół, pedagodzy i rodzice.
- Chciałbym zastrzec, że za wszelką cenę chcę zapobiec likwidacji szkół na wsiach – mówi Grzegorz Dunia, burmistrz Kazimierza Dolnego, rozpoczynając spotkanie. - Musimy tak działać, by te wszystkie szkoły, które są, nadal funkcjonowały na przestrzeni lat.
Tym działaniem miałoby być przejęcie szkół wiejskich przez stowarzyszenia, które na terenie tych czterech miejscowości mogłyby powstać. Przejęcia można dokonać na dwa sposoby: albo na mocy uchwały rady gminy, albo poprzez likwidację szkoły, wypłacenie odpraw nauczycielom, a potem powołanie szkoły przez stowarzyszenie od nowa – na nowych zasadach.
Prowadzenie placówki można przekazać osobie prawnej lub fizycznej. Jednak przekazywana szkoła musi liczyć mniej niż 70 uczniów. Gdy uczniów jest więcej, trzeba daną szkołę najpierw zlikwidować. W województwie lubelskim ok. 40 szkół prowadzonych jest obecnie przez stowarzyszenia. Jednym wiedzie się lepiej, innym gorzej, wszystko zależy od gospodarza oraz zaangażowania społeczeństwa.
Największą zmianą, która zostaje wprowadzona przy prowadzeniu szkoły przez stowarzyszenie oświatowe jest kwestia zatrudnienia nauczycieli. W takiej placówce pracują oni na podstawie Kodeksu Pracy, a nie jak w szkołach państwowych – w oparciu o Kartę Nauczyciela. A to sprawia, że zarobki ich są dużo niższe. Sprawa wzbudziła wiele kontrowersji zarówno wśród radnych, rodziców, jak i pedagogów.
- Trzeba szukać oszczędności, ale tak, by zarówno dzieci i nauczyciele stracili jak najmniej – mówi Kamil Wydra, radny, z zawodu nauczyciel.
Wszyscy radni są zgodni co do tego, że sprawę trzeba dobrze przeanalizować, bo z taką decyzją nie można się spieszyć. Rodzice chcą spotkań i naświetlenia sytuacji, podobnie pedagodzy. Dlatego też takie spotkania jak w Kazimierzu będą organizowane w każdej z gminnych szkół oddzielnie, by wyjaśnić wszystkie wątpliwości. Uczestniczyć w nich mają pedagodzy, rodzice oraz burmistrz i pracownicy szkoły w Skowieszynku.
- To wcale nie wygląda tak różowo – mówi Ewa Wolna, która obecnie pracuje w szkole w Skowieszynku. - To wymaga zaangażowania wszystkich, a nie jest łatwo zebrać tylu ludzi.
Żeby takie zmiany były wprowadzone w życie od przyszłego roku szkolnego, decyzje muszą zostać podjęte do końca lutego. Jednak już teraz wiadomo, ze jest to niemożliwe. Temat musi bowiem zostać przedyskutowany na tyle, by wszystko stało się jasne. Kiedy kolejne spotkanie w tej sprawie? Będziemy informować.
Skomentuj
Dodane komentarze (276)
-
onet znam bardziej uprzewilejowane grupy, nie będe wymieniać
Zostań szeregowym nauczycielem najlepiej w warszawskim gimnazjum. Powodzenia w awansach. -
cała awantura jest wywołana przez nauczycieli którzy z grupy uprzywilejowanej (karta nauczyciela) staną się szeregowymi pracownikami(kodeks pracy) i tylko oni mogą stracić (polecam artykuł... [link wymoderowano]
-
Dziwie się ze daliście sie raz jeszcze omamić Duni teraz już może większośc wie że rada z opcji Pana Duni to zagłada dla Kazimierza i okolicznych wsi.A najlepsze dopiero przed nami , szkoły trzeba zlikwidować bo wodociąg trzeba doprowadzić do ośrdka koło wyciągu i jescze pare rzeczy jest do zrobienia przez 4 lata .Gratuluje tym co dokonali wyboru Duni - Grzeski zrobiły swoje a teraz została nadkwasota
-
No, no , no wspaniała nauczycielko , tak nas właśnie wyedukowałaś, to może lepiej zamknąć te szkoły, bo Twoja bolączka to pieniądze a nie uczniowie....
-
Dziękujemy redakcji Portalu www.Kazimierzdolny.pl za podjęcie tak ważnego społecznie tematu a zarazem trudnego .Niestety tylko ten portal kazimierski widzi problem w likwidacji szkół i nasze bolączki,szkoda,że edukacja dla nie których osób nie warta jest wzmianki na portalu.
-
Słuchaj Margerita idż powiedz to wszystko burmistrzowi w oczy a nie rozpisujesz się na forum. Każdy mądry jak nie patrzy w oczy zainteresowanemu.Sesje są otwarte dla każdego, każdy może pójść i powiedzieć co go boli, ale nie lepiej go opluć na papierze bo nie ma możliwości bezpośredniej obrony. Chcę Ci też uświadomić mały człowieku, że na normalne życie zasługują nie tylko ludzie wykształceni. Myśl jak coś piszesz, chyba że też jesteś wykształconą nauczycielką!!!!
-
oczywiście! porozumiewanie się z burmistrzem za posrednictwem internetu jest wygodne bo nie patrzy on w oczy swoim wyborcom! i prościej można 'mydlić ludziom oczy'...ktoś dobrze zauważył...może zbyt wiele stanowisk jest w urzędzie?! może są tam ludzie mało kompetentni, bez wyksztalcenia...zauwazmy że jednak nauczyciele maja wykształcenie.czy tacy ludzie nie zasluguja na zycie normalne i trzeba ich eliminowac?!
-
Czy ta strona jest czynna? Kto wie ?"Masz pytanie do Burmistrza?
Żeby je zadać, nie musisz już przychodzić do Urzędu. Nie musisz nawet ruszać się z domu. Burmistrz za pośrednictwem naszej witryny będzie odpowiadał na Państwa pytania.
Informujemy, iż kierownik jednostki odpowiada na pytania raz w miesiącu oraz zastrzegamy sobie możliwość odpowiedzi tylko na te pytania, które są istotne i pożyteczne z punktu widzenia prowadzonej polityki informacyjnej gminy.
Do informacji mają zastosowania przepisy ustawy z dnia 18 lipca 2002
O świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. Nr 144 z 2002r., poz -
Szukać oszczędności można wszędzie. A może za dużo stanowisk zostało stworzonych w urzędzie? Dlaczego Pan Burmistrz zaczął od szkół?
-
Te ostatnie kilka wpisów z lekka odbiegło od tematu. A prawda jest taka, że nawet jeśli powstaną stowarzyszenia to nie wszystkie pociągną długo. Później wróci temat zamknięcia szkoły. Powrotu nie będzie. Dzieci będą musiały dojeżdżać, nauczyciele stracą pracę, nie tylko przywileje. Czy naszą gminę będzie na to stać? Co się stanie z budynkami po szkołach? Czy może ktoś przygotował już scenariusz na taki rozwój wypadków? Szkoła w Rzeczycy to super punkt, w Dąbrówce świeżo po remoncie. Łakome kąski???
-
Droga Karol a czy wiesz może gdzie uczy się syn burmistrza. Albo gdzie chodził syn dyrektora? Bo większości nauczycieli to wiemy. Jak się to ma dbania o poziom? Czy to już jest merytoryczne?
-
Rozczarowany wyborco to wszystko zależy od nas ... jak zagłosujemy tak będziemy mieli ...
-
Mam wielką nadzieję, że to ostatnia kadencjan tego Burmistrza
-
ok, liczą się fakty, ale czy nie jest ciekawym zjawiskiem,że dzieci nauczycieli na czele z dyrektorem GZS wybierają gimnazja w Puławach????
-
Kazimierzanin, co ty wiesz o poziomie gimnazjum czy liceum. Liczą sie fakty. Może tak było. Teraz jest dużo, dużo lepiej. To nie jest takie proste i oczywiste. Co to znaczy poziom ? Uczeń, który chce się uczyć w każdej szkole będzie osiągał dobre wynki. Należaloby przeanalizować efekty kształceniai wyniki testów. Na jednym z zebrań dyrektor GZS cytował wyniki matury. Praktycznie ze wszystkich przedmiotów były one wyższe niż średnie krajowe. Przecież jest to do sprawdzenia. Twoja ocena nie poparta faktami może być krzywdząca. Zachowajmy wyjątkowo merytoryczny poziom dyskusji na forum na temat dotyczący oświaty.
-
Do pijanego. W połączeniu z refrenem jest bardziej zrozumiałe
Orszaki, dworaki,
szum pawich piór! -
Jakby poziom gimnazjum gwarantował cokolwiek uczniowie nie musieliby jeździć do Puław. Jakby poziom liceum gwarantował cokolwiek nie umierałoby śmiercią naturalną. Może czas coś zmienić w GZS?
Nauczyciele, pomijając ich niewątpliwą inteligencję i wykształcenie, są grupą którą najłatwiej skłócić i wykorzystać. Rząd nie zadrze z górnikami czy mundurowymi bo mu słupki polecą, a nauczyciele.... Cóż, widać było jak głosowali a teraz zobaczymy jak zagłosują w radzie. -
Chciałbym zapytać Wysoką Radę dlaczego na tym forum lub na BIP-ie Um nie ma relacji z sesji Rady nie- mylić z protokółem w punktach, dlaczego zwykły śmiertelnik gminy-wyborca,mieszkaniec może się dowiedzieć co się dzieje na Sesji wyłącznie z blogu Pana J Kowalskiego i dzięki mu za to.Szanowny Panie Przewodniczący i Panie Burmistrzu proszę się przychylić do naszej prośby jest przecież osoba, która obsługuje radę i Pani sekretarz i myślę,że jest to wykonalne bez specjalnego wysiłku,a mieszkańcy by mogli się dowiedzieć co się dzieje na bieżąco w gminie.Mówi się przecież,że urząd ma być przyjazny dla jego mieszkańców.
-
Nowelizacja ustawy o systemie oswiaty z 2007 roku dała między innymi mozliwość przekazywania szkoły stowarzszeniom. Samorządy teraz zaczęły skrzętnie z tego korzystać. I tak naprawdę to ministerstwo edukacji dało możliwość i załatwia w białych rękawiczkach nauczycieli omijając Kartę Nauczyciela. Nie jest winny Burmistrz, wójt czy prezydent miasta. Oni po prostu szukają pieniędzy. Czy powinno to się odbywać kosztem oświaty - wątpliwe. Jestem przekonany, że po wyborach parlamentarnych jeżeli wygra PO, zmiany w oświacie będą ( i nie tylko ) rewolucyjne !!! Czy Burmistrz i Radni nie powinni raczej szukać sposobów pozyskania środków finansowych, a nie tylko szukać oszczędności ???
-
Szkoda, że gminna subwencja oświatowa jest uszczuplana idąc za uczniami gimnazjum do Puław...zawsze to by było trochę więcej na naszą publiczną, lokalną oświatę