Spór o inwestycję przy Krakowskiej

Skomentuj (20)

Rada Miejska w Kazimierzu Dolnym podczas ostatniej sesji debatowała nad odpowiedzią w drodze uchwały na skargę Wojewody Lubelskiego wniesionej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie odnośnie jednej z działek na ul. Krakowskiej.

Inwestycja przy ulicy Krakowskiej jeszcze nie powstała, a już budzi duże kontrowersje. Nie łagodzi ich polityka inwestora, który zdaje się unikać spotkań zarówno z władzami Kazimierza, jak i mieszkańcami, a wszelkie sprawy załatwia przez swoich prawników. Tym razem wniósł do Wojewody Lubelskiego skargę na zmianę w „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Kazimierz Dolny” dotyczącą działki przy ul. Krakowskiej.

- Cały czas spór dotyczy jednej rzeczy, którą Zana House podnosi: zmian w zapisach studium. Chodzi o to, że podczas wyłożenia studium w 2011 r. inwestor wniósł uwagę, która w części została rozpatrzona, a w części nierozpatrzona, ale znalazła się w uwagach rozpatrzonych. Inwestor uważa, że uwaga ta powinna się znaleźć wśród uwag nierozpatrzonych – mówi burmistrz Kazimierza Andrzej Pisula.

Uwaga inwestora dotyczyła zmiany przeznaczenia działki przy Krakowskiej, tak by można tam było prowadzić usługi komercyjne służące turystyce i rekreacji. Jak wyjaśniają projektanci z opracowującej kazimierskie studium firmy Budplan, uwaga dotycząca utrzymania dla działki przy ul. Krakowskiej symbolu UT, czyli przeznaczenia pod tereny usług komercyjnych z dopuszczeniem obiektów służących obsłudze ruchu turystycznego i rekreacji, została uwzględniona.

- Problem polega na tym, że działka nr 1297 (oraz działka 1298) ma zupełnie inne przeznaczenie i symbol-oznaczenie oraz definicję symbolu-oznaczenia w planie niż w studium.  Inwestor na podstawie zapisów planu, dokumentacji otrzymanej z Urzędu Miasta Kazimierz Dolny oraz analiz prawnych co do możliwości inwestycyjnych dokonał zakupu przedmiotowych działek budowlanych a następnie na podstawie kolejnych dokumentów i zaświadczeń m.in. o zgodności inwestycji z planem, poniósł szereg wydatków inwestycyjnych i przygotował przez 5 lat pełną dokumentację projektową zgodnie z obowiązującymi zapisami planu. Natomiast ze względu na długi administracyjny proces uzyskiwania pozwolenia na budowę, w przypadku uchwalenia nowego planu, zgodnego z zapisami studium będzie musiał wyrzucić tę dokumentację do kosza oraz będzie zmuszony do dochodzenia od Gminy odszkodowania. Trzeba pamiętać o tym, że postanowienia studium wiążą Gminę przy uchwalaniu planu. Nikt rozsądnie myślący nie będzie prowadził inwestycji w oparciu o obecnie obowiązujące zapisy planu, które w perspektywie czasu zostaną zmienione w przypadku uchwalenie nowego planu – pisze reprezentujący inwestora – firmę Zana House adw. Bartłomiej Hejnar. – Innymi słowy mówiąc, dla działek Inwestora w nowym studium nie została utrzymana funkcja UT. Ponadto w nowym studium definicja funkcji UT została zupełnie inaczej określona niż w obowiązującym planie.

Mimo zaistniałej sytuacji podczas kolejnych wyłożeń studium w 2013 i 2014 roku inwestor jednak nie reagował. Poza tym, co podkreśla burmistrz Kazimierza, obecnie obowiązujący plan przestrzennego zagospodarowania pozwala inwestorowi na realizację zaplanowanej inwestycji.

- Argumentacja Zana House w dążeniu do stwierdzenia nieważności studium poprzez złożenie skargi indywidualnej oraz jednoczesną interwencję u wojewody, czego efektem jest złożenie przez niego skargi, w wypadku stwierdzenia nieważności studium w tej części przez sąd doprowadziłoby do obowiązywania w tym zakresie studium przez zmianą, gdzie działka leżała na terenach przeznaczonych pod uprawy rolne – czytamy w projekcie uchwały Rady Miejskiej. – Zatem argumentacja, iż obowiązujące studium stanowi przeszkodę w realizacji inwestycji wydaje się chybiona.

Radni podczas wspólnego posiedzenia komisji 15 marca głosowali za przyjęciem uchwały nieuwzględniającej skargi wojewody, uznając ją za bezzasadną.

Podczas dyskusji podkreślano, że brakuje bezpośredniej rozmowy zarówno w kontaktach z burmistrzem, jak i radą miejską, która by wyjaśniła sporne sprawy.

- Jesteśmy otwarci na rozmowę i dialog z mieszkańcami, organizacjami społecznymi i władzami Kazimierza Dolnego w sprawie naszej inwestycji, pomimo tego, że nie mamy takiego obowiązku, gdyż inwestycja ta jest realizowana na prywatnych działkach inwestora oraz za jego prywatne pieniądze. Projekt będzie realizowany w 3 etapach, przy udziale opiniotwórczym organizacji społecznych od wielu lat działających w Kazimierzu Dolnym. Natomiast nie spotkamy się w sprawie naszej inwestycji z osobami i podmiotami, które dotychczas przekazując do publicznej opinii nieprawdziwe informacje, naraziły Inwestora na straty finansowe i wizerunkowe, a które to podmioty w ocenie Inwestora są zwykłą konkurencją – pisze adw. Bartłomiej Hejnar.

Sprawa skargi rozpatrzona została przez radnych po raz kolejny na sesji 17 marca. Radni, co było do przewidzenia, głosowali za jej przyjęciem uchwały odrzucającej zasadność skargi.

Na sesji odczytano także pismo od Zana House do Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym prezentujące projektowany kompleks kulturalno – rekreacyjny w Kazimierzu Dolnym oraz wyjaśniające stanowisko inwestora w kwestii sporów prawnych. Przedstawiciele inwestora na sesji jednak nie pojawili się.

Sprawa znajdzie finał w sądzie.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (16)

  • abc
    Do "kazimierzaka".
    Miejska działka tzw. kamieniołomy ma wartość zerową a może nawet ujemną, więc nie sposób aby jeszcze straciła na wartości.... Nie da się tam nic dochodowego wybudować, po prostu....
  • Oooo
    Ale jaja. Inwestycja jest prywatna i inwestor nie musi NIKOMU ze swoich planów się spowiadać o ile działa zgodnie z Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Szczęśliwie nikt nie ma praw inwestorwi się wtrącać co on na swojej działce za swoje pieniądze wybuduje. Jak widze brednie typu "niech inwestor wyliczy kożyści dla miasta" to mi sie tylko śmić i płakać chce....
  • pijany znad Grodarza
    Po co się klócić. Wystarczy WŁADZA / pieniądze/ , by móc WSZYSTKO.
    "Będą "instalacje" na rocznicę Smoleńska. "Pomnik Lecha Kaczyńskiego przyjedzie w częściach"
    Tam rownież NIE ZGADZA SIE konserwator. I co z tego.
    • pijany znad Grodarza
      Nie tylko konserwator, ale też STOLECZNY URZAD.
  • abc
    szkoda że tacy analfabeci zabierają głos
  • gal anonim
    Spoko dyskusja.Redakcjo Weście..... się w garść oglądalność Wam spada.
    Proponuję zdjąć także ten artykuł ponieważ grozi wam wezwanie do zapłaty.
    Do sedna.
    Szkoda,że tak mało nazwisk kazimierskiej elty zabiera głos.
    • analfabeta
      To się "weście"
    • "elty"
      jórz zaras weśmiemy
  • Marit
    Niech Kowalskie posprzata przy swoim pensjonacie. Niech nie szkodzi innym. Niech nie atakuje innych zyjacych z turystyki. DRODZY MIESZKANCY opamietajmy sie. Zobavzcie jak Kowalski swoj pensjonat zbudowal. I jak go rozbudowal. Kto zna okolicznosci kto atakowal Kowalskiego tak jak on innych wlascicieli pensjonatow. Kowalski Rupiewicz i Wawer ach jeszcze Suszek oni zawsze prawdę mowia i o prawde walcza.
  • Fan
    @ Janunio święta racja.Problem mają z nim nie tylko lokalne szumowiny - guntole i gruby .Nawet ZAna się nim udławiła.
  • janunio
    Dobre.Wieczny problem Janusz Kowalski.
  • Leszek
    Ale jaja w nowym studium Janusz Kowalski ma cały teren budowlany,usługi turystyki ,jezu chrystki cała działka będzie zabudowana teraz to ja wiem dlaczego protestuje przeciwko
  • brrrr
    Kazimierz zabije się własną pięścią
  • yeti
    kazimierzanko...już Król Kazimierz miał być takim cudownym lekiem na odpływ młodzieży miejsca pracy rozwój.....i co znowu ten sam bajer ?
  • kazikafan
    ta inwestycja potrzebna w Kaziku jak wrzod na zadku, jak forteca Szczypy, czy most przez Wisle od wzgorza zakonnego, a przed cmentaarzem (planowali komunisci)
  • JAŚ
    Dzięki- nareszcie Kazimierzanko zmądrzałaś.Jestem pewny ,że coraz więcej osób będzie myślało tak jak Ty. Trafnie to określiłaś "OGŁUPIANIE"
  • Janusz Kowalski
    Przytocz @ Kazimierzanko choć jeden przykład w którym ogłupiam.....I nie manipuluj -podobnie jak robi to adw.B.Hejnar.
  • Kazimierzaka
    Moze warto popatrzec spokojnie na sprawe. to wina inwestora ktory nie pokazuje korzysci nam. w efekcie jak zawsze pani Rupuewicz i p. Kowalski krzycza i wmawiaja wszystkim to co sami uznaja za korzystne. dosc juz oglupuania. prosze inwestora jako mieszkanka o pokazanie zyskow dla miasta. dosc juz mam nagabywania Romki i madrosci Janusza.
    • kazimierzak
      Każdy kij ma dwa końca, każda inwestycja przynosi korzyści (komu)? ale też i koszty. Z uwagi na powyższe jako mieszkaniec gminy proszę o przedstawienie kosztów jakie poniesie gmina, a więc my wszyscy związanych z mega inwestycja, ze szczególnym uwzględnieniem następujących aspektów:
      -ile będzie kosztowała gminę budowa parkingów dla mega obiektu, z artykułu pt "Burza wokół kamieniołomów" jaki ukazał się w Dzienniku Wschodnim w dniu 22 lutego 2016r wynika, że w obiekcie przewidziano jedynie parking podziemny na 77 pojazdy, a to stanowczo za mało jak na obiekt, gdzie ponoć ma pracować... 250 osób

      - ile zapłaci gmina za budowę dróg dojazdowych które zgodnie z planem zostały ulokowane w 2 wąwozach okalających kamieniołomy oraz ile będzie kosztowało gminę przedłużenie ul. Krakowskiej

      - ile będzie kosztowało gminę ewentualne zwiędzenie przepustowości sieci wodociągowej i kanalizacyjnej?

      - ile będzie kosztowało gminę ewentualne zwiększenie przepustowości sieci elektro energetycznej

      - kto zapłaci za zniszczenie ul, Krakowskiej którą najprawdopodobniej będzie przejeżdżało setki wielotonowych ciężarówek z betonem i stalą

      - kto zapłaci za ewentualne zniszczenia domów, pensjonatów, hoteli usytuowanych w bardzo bliskim sąsiedztwie ul, Krakowskiej po przejeździe setek ciężkich samochodów.

      - ile starci na wartości gminna działka kamieniołomów, kiedy zostanie wybudowany po sąsiedzku mega obiekt?

      Powyższe pytania są zasadne w szczególności z uwagi na pustą gminną kasę związaną z budową szkoły oraz brak możliwości dalszego zadłużania. Czy trzeba będzie zatem na realizację niezbędnej infrastruktury dla molocha sprzedać... gminą działkę kamieniołomów, tę samą dla której koncepcję opracowywał pan... Stelmach (projektant molocha), który po zajęciu drugiego miejsca ostentacyjnie nie przyjął nagrody.
  • pijany znad Grodarza
    "Radni podczas wspólnego posiedzenia komisji 15 marca głosowali za przyjęciem uchwały nieuwzględniającej skargi wojewody, uznając ją za bezzasadną. "
    Wypisz wymaluj " Ustawa o zmianie Trybunału Konstytucyjnego" tj. radni mogli podjac taka uchwałe, ale ona bedzie miała sie nijako wobec orzeczenia Sądu Administracyjnego. I po co preżyć muskuły? Trza było czekać na ORZECZENIE.

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Długi Weekend majowy 2024 zapowiada się cudownie. Będzie jeszcze lepszy, jeżeli skorzystasz z oferty specjalnej na majówkę.
Pokaż stopkę