Drogi czy może raczej bezdroża?

Skomentuj (19)

zobacz więcej (10)

Na kartach kalendarza maj. Wiosna w pełni. Wydawać by się mogło, że po zimie nie został nawet ślad, gdyby nie jeden szczegół – zniszczone drogi. Jak dojechać i poruszać się po Kazimierzu Dolnym, by wyjechać stąd sprawnym samochodem?

Miniona zima dała się we znaki chyba wszystkim. I choć od miesiąca mamy już wiosnę, poprzednia pora roku nie pozwala o sobie zapomnieć. Popatrzmy chociażby na drogi. Jak wyglądają one w Kazimierzu? Już przy wjeździe do Miasteczka od strony Wilkowa czy Opola Lubelskiego, na ul. Czerniawy napotkamy pierwsze przeszkody.

- Ta droga jest w okropnym stanie – mówi jeden z mieszkańców Kazimierza Dolnego. – Ja jestem zmuszony korzystać z niej codziennie. Może nie powinienem tego mówić głośno, ale korzystam tylko z jednego pasa, a więc czasem jeżdżę pod prąd. Nie tylko ja tak robię, więc inni kierowcy są wyrozumiali. Nikt tam nie goni. Bo aż strach.

Takich dróg w regionie jest wiele. Ubytki są tak duże, że nie ma sposobu na to, by je ominąć.

- Sytuacja dróg powiatowych jest w tym roku bardzo trudna – mówi Marcin Pisula, radny powiatu puławskiego. – Długa zima doprowadziła do dewastacji dróg na terenie całego powiatu, także w gminie Kazimierz Dolny. Szczególnie zniszczona jest droga prowadząca z Kazimierza Dolnego do Dąbrówki, jak i ta, która wiedzie do Skowieszynka.

Ulica Kwaskowa Góra również wita wszystkich znakiem drogowym – ograniczenie do 40km/h oraz następującą informacją: „UWAGA! Ubytki w jezdni”. A dalej, kierowco, radź sobie sam…

- Na tej ulicy powinno być ograniczenie do 20km/h – mówi mieszkaniec ulicy Kwaskowa Góra. – A może prościej byłoby zrobić tam deptak?..

Może to jednak nie będzie konieczne. Ze sporym opóźnieniem zaczynają się bowiem pierwsze remonty.

- Dopiero rozpoczynamy remonty dróg w tym roku – mówi dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Puławach Anna Nizioł. – Ta firma, która wygrała przetarg, już pracuje, ale w innym terenie. W najbliższym czasie ekipa powinna pojawić się także w Kazimierzu Dolnym.

Puławski Powiatowy Zarząd Dróg nie planuje na razie w Kazimierzu Dolnym żadnych większych inwestycji. A „dziury” są w prawie każdej drodze. Tuż przy zjeździe w ulicę Nadwiślańską, na ulicy Tyszkiewicza czy Puławskiej. Nie sposób więc przejechać przez miasto nie „wpadając w dołek”. Pozostaje jedynie uzbroić się w cierpliwość i czekać.

 

Jednak już od dłuższego czasu krąży pomysł, by wspólnymi siłami zebrać środki na generalny remont drogi łączącej Kazimierz z Dąbrówką.

- Jest wielka szansa, która może się już nie powtórzyć, by na drodze tej przeprowadzić prawdziwy remont – mówi Marcin Pisula. - Jednak byłaby to wspólna inwestycja powiatu puławskiego oraz gminy Kazimierz Dolny. Dodatkowo jest szansa na pozyskanie funduszy państwowych na tzw. schetynówkę. Jednak to już ostatni dzwonek, bo rok 2013 jest ostatnim, kiedy tego rodzaju fundusze można będzie pozyskać.

Na ostatnim posiedzeniu Rady Miejskiej w Kazimierzu, które odbyło się niemal tuż przed weekendem majowym, powrócił temat pomocy powiatowi puławskiemu z przeznaczeniem na dofinansowanie oraz przygotowanie dokumentacji budowlano – wykonawczej dotyczącej przebudowy drogi powiatowej Kazimierz Dolny - Podgórz – Wilków.

- Prowadziłem rozmowy na temat remontu tej drogi z władzami starostwa i ustaliliśmy, że jeśli uda nam się zgromadzić pewne środki, to jest duża szansa na to, że Powiatowy Zarząd Dróg złoży wniosek do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji na tzw. schetynówkę – mówi burmistrz Kazimierza Dolnego, Grzegorz Dunia. – A dzięki temu otrzymalibyśmy 50% dofinansowanie ze środków państwowych. Zaś drugą część – 50% musielibyśmy pokryć sami, jako dwa samorządy.

By zdobyć środki potrzebne do zrealizowania tej inwestycji, władze Kazimierza Dolnego postanowiły zbyć nieruchomości położone w Cholewiance. Podczas głosowania kazimierscy radni nie byli jednak jednogłośni. Mimo to uchwała została przyjęta.


- Dzięki tym działaniom udałoby się naprawić jeden z najbardziej zniszczonych odcinków dróg kazimierskich – mówi Marcin Pisula. - W chwili obecnej ulica Czerniawy przynosi nam po prostu wstyd, gdyż jest to droga wjazdowa do miasta.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (19)

  • Jan Mulak
    Wnioskuje, że radni (wybrańcy-współodpowiedzialni z burmistrzem za porządek w mieście) mają i dojazd do posesji, wszystkie media, chyba coś im się wreszcie od mieszkańców w podzięce należy.
  • pijany znad Grodarza
    @ Jan Mulak. Nie tylko zauważają,ale też POMSTUJĄ, a jedna Pani z Warszawy złamała obcas, a Jej piesek pobrudził łapki.. Tylko, co z tego.
  • Jan Mulak
    Mieszkańcy Kazimierza Dolnego nie zauważają takich detali jak wszystkie chodniki w miasteczku, odwodnienia wzdłuż dróg nieczyszczone systematycznie, a drogi miejskie to tylko konsekwencja działania "gospodarza" którego wybraliście i będziecie mieć do końca kadencji chyba że zdecydujecie się sami zabrać za porządki w miasteczku zanim .....
  • szok
    W ubiegłym roku u nas jak zwykle ''polska''dziura w budżecie , ogromna ogromniasta ,a u naszych sąsiadów mało tego że na plusie , to jeszcze ''znalazły się niewykorzystane zapasy'' z poprzedniego roku .
    Echhhhhhhh
  • pijany znad Grodarza
    @Kuna. Waść nawolujesz do NIEPOSLUSZEŃSTWA wobec WŁADZY.
    ps piszę przez " L" , bo Jaśniepańska WLADZA ludu nie słucha.
  • Kuna
    Pozew zbiorowy za zły stan dróg jest coraz popularniejszym sposobem dochodzenia swoich praw. Za pomocą powództw grupowych możemy też żądać odszkodowań związanych z nieodśnieżoną lub niewyremontowaną nawierzchnią. Także Panie Dunia zbieraj Pan fundusze na obronę !
  • Kuna
    niech się Dunia doradzi burmistrza Worpswede Stefana Schwenke to mu powie jak się remontuje drogi i zarządza funduszami !
  • Kazimierzak
    Mam pytanie do p.Duni, kto w Kzimierzu jest burmistrzem,jak nie wie jak należy podejmować decyzje to niech powie żegnajcie.Tak postąpił by facet z j...m.
  • szok
    Taki sam jak w całej Polsce .To są drogi krzyżowe dla grzeszników .
  • plum
    W głowie się nie mieści, że można tyle zwlekać z remontem dróg. Ciekawe jaki stan drogi przy domu naszego Szanownego Burmistrza...
  • xMx
    Dunia w sprawie Czerniaw nic nie ma do gadania. Ulica jest pod władzą starostwa powiatowego :/
  • szok
    O czym tu debatować , Polska to jedyny kraj w Europie , w którym nie potrafią wybudować 1 km porządnej drogi. Może warto spytać sąsiada jak to się robi .Niemcy to kraj który ma najlepsze drogi (śmiem stwierdzić że na świecie).Te które pozostawił po sobie Hitler na terenie Polski od 70 lat nieremontowane mają się doskonale.Tam nie łatają dziur ''krowimi plackami''.Może trzeba wynająć ''nadzorcę ''z Berlina to pokaże tym cwaniaczkom od dróg co to znaczy Ordnung muss sein .Skoro polowa materiału przeznaczonego na budowę drogi odjeżdża w nieznanym kierunku a po placu plącze się kilku pijaczków, reszta kiwa się na szpadlu to nie spodziewajcie się że w tym stuleciu coś się zmieni w kwestii dróg .Jest ktos kto wierzy w to że na terenie naszej gminy np Czerniawy zostanie ten szajs zerwany (bo łatać tam nie ma czego) i zrobią nowy porządny asfalt?
  • Kuna
    Tak jest potrzebny prawdziwy gospodarz, Dunia end !!
  • Kuna
    Panie Dunia, weź Pan się za robotę bo ul. Czerniawy jest nie przejezdna a o innych nie wspomnę !!
  • Tomek
    Zobaczcie Państwo jak wyglądają drogi w gminie Ułęż - większych komentarzy nie potrzeba
  • drogowiec
    A były takie czasy kiedy co niektórzy radni pytali burmistrza o budowę dróg w ramach tzw. schetynówek- wówczas zdaniem burmistrza nie było takich możliwości. Najwidoczniej pytali nie ci radni, co potrzeba...
  • Maciej Polkowski
    Nie tylko ręce, ale i... majtki opadają.To podobny problem jak kiedyś w ogóle nierozwiązywalny skupu butelek. Nie ma człowieka, który miałby wizję, umiejętność oraz odwagę załatwić sprawę dróg.Ta wieczna łatanina "krowimi plackami" - zamiast podejść do rzeczy kompleksowo i - w perspektywie kilku lat, etapami - porządnie wybudować kazimierskie drogi. Ich się po prostu nie da i nie opłaca remontować - tylko ktoś wreszcie to zrozumie? Podobnie nikt nie potrafi rozwiązać sprawy komunikacji w mieście - potrzebny prawdziwy gospodarz.
  • sól
    Sypcie więcej soli - to na pewno pomoże utrzymać drogi w lepszym stanie. Najpierw wydawane są miliony na sól, która niszczy asfalt, chodniki, instalacje podziemne, oczywiście samochody i nawet słupy elektryczne, a potem wydaje się miliony na naprawę powyższego. Oczywiście nie tylko sól wyrządza szkody - ale jej użycie przecież znacznie przyśpiesza ten proces. Czy nie bardziej by się opłacało zastosować inne środki - niestety droższe, ale może w ogólnym rozrachunku - biorąc pod uwagę koszty remontów- jednak wyszło by to taniej, albo przynajmniej porównywalnie?
  • pijany znad Grodarza
    Panie Dunia. Pojedz Pan do pobliskiej Poniatowej. Popytaj Pan, a i zobacz np,: w Kowali, Niezabitowie.

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Długi Weekend majowy 2024 zapowiada się cudownie. Będzie jeszcze lepszy, jeżeli skorzystasz z oferty specjalnej na majówkę.
Pokaż stopkę