Lokal po kawiarni Rynkowa nadal stoi pusty. Rozmowy na temat tego miejsca nie cichną, a sprawa trafiła do sądu. Jaki będzie jej finał?
W minioną środę, 19 września odbyło się posiedzenie Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym. Pośród pytań, jakie radni skierowali do burmistrza i radcy prawnego Urzędu Miasta, pojawiło się zapytanie dotyczące obecnej sytuacji lokalu po kawiarni Rynkowa, który od wielu miesięcy pozostaje pusty. Ostatecznie sprawa trafiła do sądu, który – jak się okazuje – wydał już wyrok.
- Jest już wyrok Sądu Rejonowego w Puławach i jest on prawomocny – mówi Jarosław Nogalski, radca prawny. – Sąd już wydał klauzulę wykonalności temu wyrokowi. Teraz muszę w kancelarii komorniczej w Puławach złożyć formalny wniosek o wszczęcie egzekucji i uzgodnić wszelkie czynności, tak abyśmy mogli ten lokal odzyskać w sposób formalny i faktyczny oraz zgodny z wszystkimi przepisami.
Kiedy miasto faktycznie odzyska lokal? Na ten moment dokładna data nie jest znana. Jednak wygląda na to, że stanie się to niedługo.
Skomentuj
Dodane komentarze (9)
- 
        
                            
                    
        @szydlo. Uciekasz od odpowiedzi, to po pierwsze niegrzeczne, a po drugie klasyczne u osób, które nie wiele mają do powiedzenia...tylko trolują... Co do pytania. Byłem jednym z 2050 osób, którzy wsparli Andrzeja w wyborze na burmistrza .Byłem również jedną z pierwszych osób, którzy rozmawiali z Andrzejem na temat jego kandydowania. Nie wiem, czy to ja ostatecznie przekonałem AP ,czy ktoś inny, nie ma to znaczenia . Uważałem i uważam nadal ,że była to słuszna decyzja. To jak AP się postępował po objęciu stanowiska nie mnie osądzać, nie miałem na to wpływu.- 
                        
                                                            
                                                    
                        Na coś tam lazł. Brak ci tera tego. Ludziska cie na ozory wzieni. Burmiszczem nie będziesz. Ni ni !
- 
                        
                                                            
                                                    
                        W konkrety nie mam zamiaru się bawić,
 i nie oznacza ,że nie mam nic do powiedzenia.Trolować też nie mam zwyczju bo i po co. Gdyby 2049 osób podjęło wtedy słuszną decyzje nie byłoby wielomilionowych kosztow .
- 
                        
                                                            
                                                    
                        niewiele nie nie wiele
- 
                        
                                                            
                                                    
                        szanowny panie kowalski..!!
 nie znam ani pana,ani tego pisuly....ale szczegolnie wybijajacej sie aparycji,to p.andrzej nie posiada....(grzecznie rzecz ujmujac)
 pozdr.
- 
                        
                                                            
                                                    
                        miał o wiele lepszą tą aparycje jak kandydował. Widać sprawowanie przez niego władzy nie służy... jego aparycji. Dala tego lepiej niech się chłop nie męczy następne 4 lata
 
- 
                        
                                                            
                                                    
                        
- 
        
                            
                    
        @Wyszło SZYDŁO z worka. Nie knułem przeciwko BGD, i nie knuje przeciwko BAP. Jeśli uważasz ,że upominanie się o dbałość w zarządzaniu gminą jest knuciem, to przepraszam...
 Jednak jakbyś mógł(a),podać jakiś konkret, chętnie się do zarzutów ustosunkuję.
 Ignorancja w zasadzie obu panów kosztowała nas krocie. Wszyscy ponieśliśmy z tego tytułu wielomilionowe koszty.- 
                        
                                                            
                                                    
                        Niech Pan odpowie proszę na pytanie ,Kto wystawił takiego kandydata ?
- 
                        
                                                            
                                                    
                        Ja też głosowałem na Pisulę razem z 2050 osobami. Czepiaj się wszystkich 2050.
 Wyszło szydło z worka, co wart jest Pisula, dopiero jak został Burmistrzem.
 
- 
                        
                                                            
                                                    
                        
- 
        
                            
                    
        Jasio, Romana, Krzysiek... i wielu innych... Oni uwierzyli Andrzejowi. I z czym zostali???
- 
        
                            
                    
        @Pijany.... Piszesz enigmatycznie. Ta niegospodarność...MA SWOJE IMIONA I NAZWISKA i nie jest to jedynie sam pan burmistrz. Rada Miejska akceptowała taki stan rzeczy w całej rozciągłości i złożoności tego zagadnienia. Nie mniej muszę wtrącić,że Jasiowi zrobili świństwo...Piszę tu w kontekście, i czasach, kiedy Rynkowa sponsorowała ....samorządowców.- 
                        
                                                            
                                                    
                        W ciurmu wsiech winawatych !
- 
                        
                                                            
                                                    
                        Moja " NIEGOSPODARNOŚĆ" dotyczy sprawy. Kto winien, niech rozstrzygnie NIEZAWISLY, NIEZALEŻNY Sąd, w który JESZCZE wierzę, bo zasiadają w nim JESZCE tacy, jak sadzia Tuleya .
- 
                        
                                                            
                                                    
                        Panie Kowalski a KTO wystawil tak niegospodarnego Pisulę na burmistrza i dlaczego ? z tego co pamiętam to był pan na kazdym zebraniu które dotyczylo Duni .Knuł pan przeciwko Duni teraz knuje pan przeciwko Pisuli .Czy Pana Celem będzie Cel sprzed czterech lat ? "nie dopuścić do wladzy obecnego burmistrza "
- 
                        
                                                            
                                                    
                        Niemniej .Ni pisaty ni cytaty a marzy mu się burmistrzowanie .Poćwicz trochę ortografię i gramatykę, bo wstyd tak kaleczyć język ojczysty .
 
- 
                        
                                                            
                                                    
                        
- 
        
                            
                    
        Uważam,że Rada Miejska - solidarnie- z burmistrzem i radcą prawnym powinni zwrócić zaległe pieniądze z tytułu utraconych zysków.Nie znam podobnego przypadku, aby właściciel lokalu szedł do sądu po klucze... Od tego są narzędzia: młotek, szlifierka, piłka do cięcia metalu. Uczyliśmy się o tym w zawodówce... z burmistrzem Andrzejem. Czekamy na ciąg... dalszy .- 
                        
                                                            
                                                    
                        Dla chcącego nic trudnego,ale w przypadku tak gnuśnego burmistrza jakim jest p.Pisula to cud potrzebny .
- 
                        
                                                            
                                                    
                        a ty oddawales diete tak jak obiecywałeś
- 
                        
                                                            
                                                    
                        A co pan powie o postawie radnego Kusia w spraie Rynkowej i tego ze znowu kandyduje?
- 
                        
                                                            
                                                    
                        Tak. Ta " Rynkowa" to klasyczna NIEGOSPODARNOŚĆ.
 
- 
                        
                                                            
                                                    
                        
- 
        
                            
                    
        Szanowny Pan Burmistrz to dobry chrześcijanin. Mamy już przygotowany towar koscher do naszej kawiarenki. Nie wiemy kiedy zaplanować otwarcie jej w Rynku.
- 
        
                            
                    
        Parę miesięcy i tracimy budżet obywatelski...
- 
        
                            
                    
        Na co oni czekają??? Przecież wyrok zapadła już dawno. Ta ślamazarność przynosi konkretne straty!! Każdy miesiąc to kasa, za którą można coś zrobić, ale po co jak można kredycik wziąć i z głowy!- 
                        
                                                            
                                                    
                        Piszesz, że " dawno". Podaj datę, bo przecież Burmistrz jej nie poda GAWIEDZI.
 
- 
                        
                                                            
                                                    
                        
- 
        
                            
                    
        Dlaczego ten wniosek nie jest jeszcze złożony ???- 
                        
                                                            
                                                    
                        No wlasnie. I co na to Kus? Wytlumaczyl jak to wszystko mialo być?
 
- 
                        
                                                            
                                                    
                        

 
		 
				 
				 
				 
				 
				 
																									 
																									 
																									
Jednak jakbyś mógł(a),podać jakiś konkret, chętnie się do zarzutów ustosunkuję.
Ignorancja w zasadzie obu panów kosztowała nas krocie. Wszyscy ponieśliśmy z tego tytułu wielomilionowe koszty.