Apel władz Kazimierza

Skomentuj (25)

Władze Kazimierza Dolnego apelują do turystów, by w najbliższych dniach, a szczególnie w weekend, nie wybierali się w rejon miasta. Sytuacja jest naprawdę trudna, nie wiadomo co przyniesie czas. Utrudniony jest też dojazd do Miasteczka.

Burmistrz Kazimierza Dolnego Grzegorz Dunia wystosował specjalny apel do turystów, którzy w najbliższych dniach planowali przyjazd do Miasteczka, by się wstrzymali. Nie wiadomo bowiem co przyniosą kolejne godziny. Od kilku dni w Miasteczku trwa akcja przeciwpowodziowa, w której uczestniczy wiele służb ratowniczych. Jak tłumaczy burmistrz, to te służby muszą mieć priorytet jeśli chodzi o dojazd do wszystkich miejsc w gminie. A z tym też jest problem, ponieważ do niektórych miejsc trudno dojechać, już tworzą się korki przy wjeździe do miasta od strony Lublina i Warszawy.


Droga powiatowa do Bochotnicy jest zamknięta, a na innych ruch jest czasowo wstrzymywany. Poza tym obsługa turystów może być utrudniona, a w niektórych miejscach wręcz niemożliwa ze względu na problemy z mediami, w tym głównie z kanalizacją i dojazdem do części podtopionych kwater i pensjonatów.

 

Przesiąkają wały w Parchatce, w Kazimierzu też mogą pojawić się przesiąki, jednak w mieście sytuacja w tym momencie jest w miarę stabilna.  Coraz więcej jest niestety zalanych ulic, domów, hoteli i kwater. Fala powodziowa na Wiśle w rejonie Kazimierza Dolnego przechodzi od wielu godzin, ale przedstawiciele sztabu kryzysowego liczą się z tym, że niebezpieczeństwo może potrwać jeszcze nawet kilka dni.

Skomentuj


Dodane komentarze (25)

  • Janbez
    Krzyś, smutno czytać Twój ironiczny komentarz.
  • dk dk dtk
    Karo,rozpłynąć to może ci się mózg.W wały,podczas ostatniej modernizacji, wbijane były wielometrowe profilowane blachy trzymające jedna drugą na zagięciach.Ustabilizowane ziemią z obu stron są praktycznie dla wody niezniszczalne.Słabym punktem jest koryto Grodarza,a nie wały !
  • ewa
    zdzisio co sie tak sadzisz naprawde tak zbidniejesz jak przez kilka dni niebedziesz mial turystow a moze zbraklo ci na chleb??daj znac to ci przyniose.zastanow sie czlowieku jakie glupoty wypisujesz.
  • Krzyś
    Czyli co powinienem "zrypać" burmistrza i wtedy byłoby ok.
    Ja uważam, że w momencie gdy naprawdę walczymy o coś ważnego, takie sprawy jak (szczególnie) jednodniowe wycieczki można sobie darować - to przecież będzie przeszkadzać tym co pracują.
    A wystarczy spojrzeć na nas tubylców, wiszą taśmy odgradzające, a mimo to ciekawość napasienia oczu pcha wszystkich przez te kruche zapory na wał.
    Naprawdę brakuje jeszcze tylko jednodniowych z metropolii.
    A druga sprawa, to czego nauczyło mnie życie, w sytuacjach awaryjnych nie podejmuje się krytyki kierujących, w tym czasie należy albo działać, albo usunąć się na bok.
  • Monika
    O zasade Zdzislaw?...proponuje bys pojechal i pomogl swoim przyjaciala a nie siedzial i tylko nazekal...to nie moment na to...za duzo krzywdy sie dzieje ........w takiej chwili...wstyd.....przepraszam ale Twoje komentarze sa N I E N A M I E J S C U....
  • zdzisław
    Chodzi mi o zasadę, a nie o kasę. Pogadamy po wszystkim. Dlaczego piszesz że przejazd przez miasto jest utrudniony? Wiele dramatów dookoła i ja naprawdę współczuję ludziom z Zastowa, Wilkowa, Parchatki i Bochotnicy. Mam tam prawie wszędzie znajomych.
    Jednak sposób działania burmistrzów jest dla mnie śmieszny. Występy medialne i wypowiedzi jakich w nich udzielają są żenujące. "Wszystko pod kontrola" + "omijajcie nasze miasto".
    PS Dam sobie radę bez tego i innych weekendów-naprawdę mam się dobrze. Chodzi o zasadę.
  • kazimierzanka
    16:52 Droga wojewódzka między Parchatką a Bochotnicą została zamknięta dla ruchu - informuje policja. Wyznaczono objazdy przez Celejów i Nałęczów.
    zrodlo Dziennik Wschodni
  • Karo
    zdislaw zastanów się co pisesz, wały sa przesiąkniete wodą i w każdej chwili mogą się rozpłynąć. a po za tym to już w chwili obecnej jest problem z przejazdem przez miasto, wiec po co nam jeszcze turysci który będą chodzić i przeszkadzać strażakom. Lepiej dmuchać na zimne i zaproponować przyjazd w innym czasie. A po za tym nie przesadzaj że tak zbiedniejesz jak nie wynajmiesz kwater przez jeden weekend. Nasza sytuacja nie jest wcale taka zadowalająca.
  • Patryk
    Przepraszam czy orientuje się może ktoś jak jest z ulica puławska czy jest dostepna ? Ponieważ mamy tam jechać we wtorek do schroniska. Dziekuje za informacje
  • pati
    Forma wypowiedzi godna polityka. Mało treści, dużo asekuracji.
  • Krzyś
    Zarządzanie, szczególnie w takich trudnych momentach, nie jest procesem z wynikiem zero-jedynkowym.
    Według mnie ważne jest nie to czy zmienia się decyzje, lecz to czy decyzje końcowo są prawidłowe i podjęte na czas.
    Ze swojej strony, choć mnie zalać raczej nie zaleje, nie potrafiłbym siać takiej krytyki dla kierujących akcja przeciwpowodziową. A to wszystko w kontekście zagrożeń i skali odpowiedzialności jaką ci ludzie dźwigają mając na uwadze krytyczną sytuację w całej gminie, a nie tylko tam gdzie szanowni interlokutorzy mieszkają.
    Jakoś tak dziwnie jest, że zawsze więcej do powiedzenia stylu jazdy samochodem ma nie kierowca, a pasażerowie bez prawa jazdy.
    A statystyka pokazuje, że zarządzającymi ludźmi może być wśród nas nie więcej niż 3-5% (tu strzelam).
  • 1234
    Podtopione są tylko hotele przy Wiśle dosłownie 5 -10 metrów od wału.
    Reszta hoteli i kwater w innych częściach miasta nie jest zagrożona .
    Więc nie przesadzajmy .
  • zdzisław
    Jeśli burmistrz zadba o pilnowanie CAŁEGO wału, to nikt nie będzie przeszkadzał. I on niech też nie przeszkadza. Rynek jest 10,5 metra ponad Wisłą - polecam źródła fachowe, przeczytajcie jakie są prognozy.
    Chyba nie znasz Kazimierza bo czynny akurat teraz wyjazd z miasta jest od Rynku dużo wyżej.

    Wobec głupoty władz trzeba trochę rozumu, a nie pieprzenia głupot.
  • Monika
    Panie Zdzislawie...oj te pieniazki to Panu w glowie przewrocily!Trzeba tak zyc by pieniazki miec jak zaistnieje taka sytuacja....Wynajmie Pan domek po powodzi..Burmistrz martwi sie o ludzi .....
  • randalk
    Burmistrz ma rację. Niedzielny turysta nie pomoże a jedynie będzie przeszkadzał. A jak wał puści, to jak wyjadą. Wobec żywiołu trzeba pokory a nie pieprzenia głupot.

    http://randalkk.blogspot.com/
  • zdzisław
    Chyba najlepiej jak pogonimy tych turystów i po kłopocie. Z żywiołem żartów nie ma, ale pochodźcie nad Wisłę i poszukajcie informacji w necie na temat obecnej sytuacji (w telewizji o Kazimierzu i okolicach podano wczoraj parę absurdalnych i nieprawdziwych informacji). Polecam pogodynka.pl

    Potem rwijcie włosy z głowy jeśli będzie powód.
  • Jakub
    Kazimierz jest cudowny! Kazimierzanie również. Pozdrawiam Wszystkich, szczególnie jednego malarza ;)
  • kazia zalana
    szczypa byl dobry ! Z konserwatorem Zursawskim zgodzili sie na budowe domow na zalewowych terenach sadow na Krakowskiej. ale wywiazali sie bo tam gdzie zalewalo wal zrobili. No i dzielnie administracja broni zeby zeby ktos nie wybudowal domu na gorkach gdzie woda nie zalewa. Bo maja zmysl estetyczny wyostrzony ze na zboczach domy to nieladnie.
    W Grecji Francji i Wloszech szczegolnie ochydna jest Florencja. No i te szkoły architektoniczne co ucza studentow robic projekty domow na zboczach jak ten ochydny do nad wodospadem w Ameryce.
    Przeciez mozna sie dogadac zeby tanio wybudowac sie na terenach zalewanyh.
    Trzeba bronic aby nikt nie podskoczyl za bardzo w gore .
    Raczej blisko poziomu wody i wiklin.
    Poczekamy.
    Zobczymy.
  • koleslaw
    cwany jestes dopoki nie ma tragedii
    a jak ci sie turysta utopi to pojdziesz siedziec
  • zdzislaw
    kolesław - nie wiem skąd jesteś ale parę lat temu był remontowany mostek przy Puławskiej i wszyscy jeździli przez Skowieszynek. CAŁY sezon. Nie bądź śmieszny.

    A co do wału w samym Kazimierzu to powiem ci że prędzej ci serce pęknie...

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
To osoby tworzą świąteczną atmosferę. Jest tyle pięknych miejsce w Polsce, gdzie można spędzić Święta Wielkanocne 2025. Sprawdź listę obiektów, które przygotowały na ten czas ofertę specjalną.
Pokaż stopkę