Bój o Centrum w kamieniołomach

Skomentuj (107)

zobacz więcej (6)

Sprawa budowy Centrum Sztuki Audiowizualnej od samego początku okazała się być bardzo kontrowersyjna. Przede wszystkim ze względu na lokalizację. Jednak od sierpnia Rada Miejska nie podjęła żadnej decyzji odnośnie tej inwestycji. Dlatego też zwołano Sesję Nadzwyczajną. Co zdecydowano?

Nadzwyczajna Sesja Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym w sprawie budowy Centrum Sztuki Audiowizualnej odbyła się sobotę rano, 26 listopada br w Kazimierskim Ośrodku Kultury. Zwołano ją na wniosek radnych: Rafała Suszka, Piotra Guza, Janusza Kowalskiego, Romana Suszka i Mirosława Opoki. Przygotowali oni też projekt stosownej uchwały dotyczącej wydzierżawienia filmowcom działki w kamieniołomach pod budowę obiektu.

Podjęcie uchwały poprzedziła długa, burzliwa dyskusja na temat planowanej inwestycji. Dodatkowo przewodniczący Rady Miejskiej przedstawił zgromadzonym drugą uchwałę – intencyjną, która również miała zostać przegłosowana.

- Wszystkim nam zależy na tym, by Centrum Sztuki Audiowizualnej powstało w Kazimierzu Dolnym – mówi radny Waldemar Kruk. – Martwi mnie jednak presja wywierana na nas. Ja osobiście mam jeszcze wiele pytań. Nie wiem, czy nasze działanie byłoby zgodne z prawem.

- Uważam, że Centrum Sztuki Audiowizualnej poszerzyłoby naszą ofertę turystyczną oraz wydłużyło sezon – tłumaczy radny Rafał Suszek. – Były już dwa terminy spotkania w sprawie tej inwestycji, a nie odbyło się żadne z nich. Moje pytanie więc – dlaczego? Co jest powodem takich dziwnych działań? Moim zdaniem powinniśmy jak najszybciej podjąć konkretną decyzję, dać odpowiedź inwestorowi. Bo takie traktowanie jest niepoważne, to zwyczajne żarty z poważnej sprawy.

- To ja byłem inicjatorem przełożenia ostatniego spotkania – odpowiada Waldemar Kruk. – Powodem było to, że burmistrz Grzegorz Dunia nie mógłby w tym spotkaniu uczestniczyć. A jego obecność, moim zdaniem, jest tu bardzo potrzebna.

- Ta uchwała ma na celu podjęcie decyzji dotyczącej tego, czy rezygnujemy ze współpracy ze Stowarzyszeniem Filmowców Polskich i budowy Centrum Sztuki Audiowizualnej, czy też przystajemy na ich propozycję – mówi radny Piotr Guz. – Nie możemy inwestora w nieskończoność wodzić za nos. Trzeba w końcu podjąć jakąś decyzję.

- My jesteśmy Radą Miasta, a to do czegoś nas zobowiązuje – mówi radna Ewa Wolna. – Musimy działać zgodnie z prawem, zarówno z Konstytucją, jak i prawem miejscowym. Bez względu na to, czy nam się to podoba, czy nie. O planowanej w kamieniołomach inwestycji tak naprawdę niewiele wiemy. Jak możemy więc podjąć ostateczną decyzję?

- Wszystko to prawda, jednak w pewnych sprawach decyzję należy podejmować natychmiast – tłumaczy radny Janusz Kowalski. – Inaczej szansa na realizację zwyczajnie przepada.

- To inwestor powinien przekonać nas, ale i społeczność kazimierską do tej inwestycji – mówi burmistrz Grzegorz Dunia. – A gdzie on jest? Czemu nie organizuje spotkań, nie negocjuje z nami, nie odpowiada na pytania? My nie możemy w tak ważnej sprawie decydować pochopnie, pod presją czasu.

Jak zaznacza radny Janusz Kowalski, jest już za późno, by inwestor złożył projekt o dofinansowanie do końca tego roku. A jak wiadomo, bardzo mu na tym zależało.

- Mimo wszystko głosujmy – przekonywał Janusz Kowalski. – Przynajmniej zapadnie konkretna decyzja.

- W tej chwili nie ma już presji czasu – tłumaczy Grzegorz Dunia. – Może dajmy więc inwestorowi odpowiedź, że chcemy dalej współpracować, ale i negocjować. Poszukajmy innych możliwości, innych lokalizacji. Przecież jeśli nie podejmiemy dziś tej uchwały, nic się nie stanie. Nie zamyka nam to drzwi do dalszych działań na rzecz Centrum Sztuki Audiowizualnej.

Głosowanie jednak się odbyło. Najpierw głosowano w sprawie wyrażenia zgody na dzierżawę warunkową nieruchomości położonej w kamieniołomach na rzecz Stowarzyszenia Filmowców Polskich w Warszawie. W sesji uczestniczyło 13 radnych. Za podjęciem uchwały było 6 głosów, przeciw – 7.

Chwilę później radni podjęli uchwałę intencyjną w sprawie budowy Centrum Sztuki Audiowizualnej w Kazimierzu Dolnym. 5 radnych wstrzymało się od głosu, za było – 7, przeciw – 1.

Co to oznacza?

– Że nie mówimy „nie” ani „tak” – podsumował jeden z radnych. Wydaje się więc, że sprawa znów stanęła w miejscu.

 

 

Skomentuj


Dodane komentarze (107)

  • agent nr 1
    I jeszcze jedno: od czego zależała cudowna przemiana Burmistrza, z gorącego orędownika zagospodarowania terenu kamieniołomów, po dzisiejszego obrońce "unikalnej przyrody" ?
  • agent nr 1
    Jeśli mapy Jorgexa są prawdziwe- a nie mamy powodu im nie wierzyć- to cała sprawa Towarzystwa Ochrony Kamieniołomów zaczyna śmierdzieć. Ba, cuchnąć! Wręcz sugeruje celowe wprowadzanie w błąd władz, opinii publicznej i inwestorów, celem osiągnięcia prywatnych korzyści.
    Może odpowiednie służby sprawdzą ,komu zależało na zablokowaniu rekultywacji terenu kamieniołomów? Jakieś prywatne działki, dacze czy zmiany planu zagospodarowania okolicznych terenów w ostatnich 2 -3 latach?
    Spiskowe teorie dziejów są mi obce, ale sprawa starej kopalni i zdewastowanej przyrody w kamieniołomach i ich heroiczna obrona przez grupe wpływowych osób okolic Kazimierza, od poczatku wygladała bardzo dziwnie. Teraz jeszcze dziwniej. A moze to bajecznie proste?.....
  • AUska
    NAJPIERW SZKOLA ..............
  • AUska
    najpierw szklola na tapecie , i niech wam sie to zaklepie
    co jest pierwsze , a co potem , bedzie jasne i po klopocie
    a w kamerkach na widoku , monument buduje w wymiarach okazaly
    nie wiem jak bedzie wygladal gotowy
    na takie rozne miastowe wybryki , jest pietrowy i z parterem , pomiescic moze i kino , sale wystawowe a za kazdy saly wyjem , wpadnie grosz do kasy gminej , rozpatrzcie czy aktualnie nie wystarczy , to co w budowie
    a i zamek z ruin podnosza , jak zbuduja nie bedzie juz straszyl i nie mysle by KROL KAZIMIERZ mial cos przeciwko raz w roku robienia tam kina tak wiec drodzy mieszkancy miasteczka powodzenia zycze trzeba skonczyc to co w zaczete i dore dla miasteczka a w-wa i inne wieksze dziury , czemu nie chodza do kina w niedziel , ich betonowe dziury pustoszeja a w pipidowkach oczekuja na teatr .............cos tu nie gra !!!!!!!!!!!!!!!! mily gadacze , swieta ida posprzatac w zagrodach , domach i gminach , stroic domy , okna , choinki , wyslac kartki , kupic prezenty , upominki , juz planowac co na stol , w co sie ubrac to pan ten bol , cala gama jest problemow , troche przyziemnych ale naprawde lepiienj stapac po ziemi .............pozdrawiam KAZIMIERZ
  • malkontent
    Kłamstwa Duni i Pniewskiego dot terenów "Natura 2000",kłamali ,że teren Kamieniołomów to tereny wrażliwe objęte programem "natura 2000".To jednak jest kroplą w Oceanie kłamstwa.Ciekawe jakie zdanie o naszym Narcyzie będzie miała teraz, Pni Grażyna Torbicka,honorowy obywatel m KD.
  • ???
    Malkontent, o co ci chodzi, bo nie kumam? Możesz się wyłuszczyć, o które kłamstwa chodzi?
  • maruda
    Uwagi do NAT2000 i N2k.
    Poza przedstawieniem własych racji warto również zadbać o ich ew. odbiorców. Tak długie teksty, bez podziału na akapity, zniechęcają do uważnego czytania całości.
    Zalecam więc, aby po skopiowaniu tekstu z notatnika (czy innego worda) przewinąć tekst ponownie w tabeli portalu ... i w odpowiednim miejscu wcisnąć 2xEnter.
    Podkreślam: DWA RAZY.
  • malkontent
    Ha ha ha,Król jest nagi! Panie burmistrzu! Panie Bartłomieju Pniewski i co? Po co były te kłamstwa? pytam!Towarzystwo z Państwem architektów z Rynku na czele!
  • jorgex
    Poza Naturą i jedną i drugą:)
  • jorgex
    Poza Naturą i jedną i drugą:)
  • xyz
    Wyobraźmy sobie analogiczną sytuację np. w Warszawie. Przychodzi pierwszy z brzegu inwestor, a radni za wszelka cenę chcą mu oddać w dzierżawę atrakcyjną działkę, bez przetargu, bez zapoznania się z jego planami. Toż to by była afera na całą Polskę!
    A może radny z Gór swoje świeżo przekształcane działki wydzierżawi Stowarzyszeniu Filmowców, bo tak ostatnio film miłuje :)
  • xxx
    Na blogu znów demolka,radny Suszek kontratakuje
  • N2k
    nie potrafie bo nie wiem - a i skad mam wiedziec kiedy nastapila zmiana lokalizacji i strony sie o tym poinformowaly? dla mnie oficjalna zmiana nastapila na prezentacji przez owego pana z rulonem i domyslam sie ze byla to dla kilku osob nowosc. Rzecz nie w tym, wrocmy do meritum, 1. w Kazimierzu potrzebny sie prezne centrum kultury o takim zakresie i mocy odzialowywania by przyciagalo jak magnes przyjezdnych (dla ciekawosci prosze dowiedziec sie jak zaistnial teatr im Witkiewicza w Zakopanem i jak wspaniale zafunkcjonowal - byc z Zakopcu i nie wpasc tam to wstyd)Sa rozne mozliwosci i rozne ciekawe propozycje-ale takie centrum w Kazimierzu musi miec cos oryginalnego w ofercie, winno tez sluzyc mieszkancom, by w nim jakies formy sztuki uprawiac tez mogli, nie tylko jako konsumenci etc - to moje zdanie i nie trzeba sie zgadzac, ale winno sie jakims zbiorowym przemysleniem takie "wytyczne" osiagnac. 2. trzeba by takie centrum zbudowac, pytanie gdzie i za co. Ja sie upieram przy rozbiorce zdewastowanych barakow po kolegium sztuknietych jako najlepszej lokalizacji, a toz im mieszkal w Kaziku 2 lata, i wiem jak miastczko funkcjonuje okragly rok, a takoz i w branzy wiele lat spedzil. Za co? pieniadze sa, trzeba je wyszukac. 3, kto ma to zrobic i prowadzic, podpowiem - wydaje mi sie ze utworzona w tym celu fundacja, ktora bedzie oczkiem w glowie kazimierskich przedsiebiorcow, trudno mi ocenic sama wartosc rocznego odpisu czy ewentualnych donacji, taka fundacja jako byt prawny mogla by miec prawo do dzierzawy dzialki na dlugi okres i do partnerstwa z UM, wydaje mi sie ze w ciagu roku taka inicjatywa moglaby zbudowac podstawy prawne do dalszych dzialan, opracowac profesjonalny program i biznes plan. 4., dalej taka fundacja mialaby prawo walczyc o dotacje i je uzyskac, a czy musi prowadzic bezposrednio dzialalnosc - nie koniecznie, moze pozniej sprawowac nadzor finansowy pomagac zbierac srodki dajac prowadzenie fachowcowi, nie ukrywam o takiego w Kazimierzu trudno. 5. dlaczego uwazam ze taka winna byc droga - bowiem tylko tak mozna stworzyc centrum sluzace spolecznosci lokalnej i biznesowi, kazdy inwestor z zalozenia bedzie realizowal swoje zamierzenia i nie koniecznie jak wspominalem bedzie to zbiezne z oczekiwaniami. To jest moje widzenie sprawy, ma ktos inne propozycje? Sam bym zbudowal takie centrum w Kaziku, niestety znam stan mego konta, a powazniej przy atrakcyjnym programie i mej wiedzy w temacie nie dopina mi sie budzet roczny, dlatego sobie sadze ze blokhauz w kamienilomach bedzie musial zarabiac, a jak - przez aktywnosc izolujaca go od spolecznosci i nawet turystow indywidualnych, jako centrum kongresowe do wynajecia dla firm, oczywiscie kilka lepszych hoteli na tym zyska, ale co z pozostalymi, czyli wiekszoscia? Potem takie centrum zacznie poszerzac spektrum atrakcji by przyciagac firmy i w konsekwencji nastapi konflikt interesow jak i dewastacja srodowiska, to przewidywalne. Dlaczego wiec nagle takie poruszenie i chec oddania dzialki w kamienilomach, na ktorej blokhauz powstac nie moze jak na dzis, trudno pojac. Jak zyje 1 raz slysze by centrum kultury powstawalo pod miastem, jak jakis supermarkiet, jesli to ma byc serce miasteczka i sila napedowa to czemu tam, albo mozena krowiej wyspie? Serce naturalnie jest w srodku organizmu, miejskiego tez...
  • emigrator
    @ Andrzej im wiecej piszesz tym bardziej wydaje mi sie ze ty chcesz tylko burmistrzowi dowalic a sprawa centrum jest jakby na dalszym planie...
    pytanie: czy rada(lub jej czesc) mogla zwolac nadzwyczajna sesje na ktorej inwestor moglby odpowiedziec na nurtujace nas wszystkich pytania i przedstawic progres dzialan w sprawie centrum czy musiala bezpardonowo rzadac przyjecia uchwaly w sprawie dzierzawy temuz to inwestorowi
    ponoc czesc rady jest omamiona przez burmistrza a czy druga jej czesc nie jest aby slepo wpatrzona w inwestora?
  • ciekawe
    Gdyby to inna grupa radnych tak napierała, zeby pomagac inwestorowi - już radny Kowalski wiedziałby gdzie to zgłosić... A ja się pytam, czy główny zainteresowany - p.Bromski był na tej sesji? A może ma swoich ludzi w radzie i nie musiał się fatygować??
  • Andrzej
    @NAT 2000 zauważ tylko,że upłynęło już kilka miesięcy w trakcie których burmistrz i radni takich pytań nie zadawali. Można zrozumieć radnych, ale burmistrz? Mało tego, to nie kto inny jak burmistrz mówi że popiera ide budowy centrum w Kazimierzu, zaś robi coś zgoła odmiennego. Jak to należy rozumieć? Jest za? Jest przeciw? Dlaczego nie miał odwagi powiedziec wprost Panu Bromskiemu, że w obecnym stanie rzeczy nie widzi możliwości budowania centrum w kamieniołomach? Nat 2000 potrafisz na to odpowiedzieć?
  • emigrator
    @nat2000 celne uwagi i ciekawe pytania, jesli pozostana bez odpowiedzi wydaje mi sie ze dalsza dyskusja jest bezcelowa.
    a moze radni wspierajacy tak mocno idee centrum i inwestora, nacisna na niego co bysmy sie wiecej mogli dowiedziec. tylko bez uchwal tym razem. wyjmij pan panie tego kota z worka a my ci powiemy czy go kupujemy
  • NAT2000
    dlaczego w nieskonczonosc? na razie inwestor nic nie pokazal poza rysunkami blokhauzu (na marginesie moj kumpel architekt takie wizualizacje z sufitu robi za 5 tysiecy - 5 rysunkow po tysiac - i pieknie nakleja robiac plansze- ale to warszawiak, moze gdzie indziej robia taniej) Ofiarownanie dzialki w kamienilomach obwarowanej licznymi prawnymi utrudnieniami na inwestycje, ktorej programu nikt nie zna ani mozliwosci jej tam realizacji to wkladanie samemu glowy w dyby; burmistrza i wladze miejskie obowiazuja przepisy i procedury i to nie tylko krajowe, epoka radosnej tworczosci i chciejstwa sie skonczyla do diaska. Jakie konkrety "inwestor" przedstawil - prosze mi powiedzic jestem niedoinformowany. Zadam zatem pytania i prosze odpowiedziec - kto bedzie prowadzil owe centrum i za co? jaka jest stuktura finansowania? jak przebiegnie budowa, co z funduszy wlasnych (i gdzie one sa) a co z dotacji, i jak finansowany bedzie przebieg? - dotacja z UE po zakonczeniu inwestycji i sprawdzeniu jej zgodnosci z zalozeniami. Co w centrum sie bedzie dzialo? Jak dzialalnosc wplynie na integracje spolecznosci lokalnej? Jak dzialalnosc wplynie na skupienie aktywne mlodziezy i przyciagnie doroslych? Jaka oferta przyciagnie turystow? I jakiego rodzaju - czyli jakie oferty i po ile? jakie obowiazki inwestor chcialby scedowac na miasto i czego oczekuje? lub jaka forme wspolpracy widzi? juz nie mowie o drobiazgach - ile osob mialoby prace i jakiego rodzaju, kto zaplaci za decyzje srodowiskowa i wezmie jej ryzyko na siebie, czy chocby, a co sie stanie jesli centrum nie bedzie moglo tam powstac, a inwestor poniesie koszta (a nie bedzie moglo powstac w tej formie) czy miasto jest obligowane do refundacji? tak sa setki pytan na ktore trzeba umiec odpowiedziec nim sie ruszy lopata. tak na marginesie - znany popularny kabaret, wystep w sali 320 miejsc, honoraria i koszty wlasne czynia bilet po 76 zlotych na dzis, pytam entuzjastow a ilu to mieszkancow pojdzie para malzenska podelektowac sie zartem przez sniegi w zimowy wieczor do kamienilomow za 152 zlote? a ilu turystow z takiej warszawki jak u nich ten sam wystep jest tanszy o polowe bo ktos doklada wiedzac ze inwestuje w grupe docelowa, jak sobie panowie filmowcy wyobrazaja dzialalnosc pytam? koncert polularnego zespolu - nowosc warto obejrzec z kosztami wlasnymi czyni bilet po 92 zlote, i hajda w deszczu pod wiatr, juz widze ten tlumek oczyma wyobrazni; teatr - prosze bardzo - swietne wystawienie ze stolicy dostac sie tam nie mozna przybyl na wystep, bilet - 100, dlaczego 2,5 raza drozej? bo w swej siedzibie ma przedstawienia dotowane; chaltura turysty nie przyciagnie, dlatego wlasnie wazne jest przedstawienie sensownego programu dzialania takiego centrum jesli sie chce cos od miasta dostac, kapewu? seanse filmowe, sale 320 miejsc to chyba premiera holywodzka zapelni, ale to dla wybranych, no kilka miejsc dla UM sie znajdzie.... na razie jak powiadam amatorka, i slusznie ze cugle wstrzymane. malkontent cala Polska ma w de centrum sztuki w jakims miasteczku to sprawa lokalna i najlepiej by bylo by powstalo takie centrum inicjatywa sil miejscowych.
  • malkontent
    Mówiąc krótko Władza kazimierska skompromitowała się na oczach całej Polski.co spotkanie mówić co innego to trochę nie poważnie nie prawdaż ?
  • Andrzej
    nat2kg proponujesz trzecie rozwiązanie, czyli trwajace w nieskończoność rozmwoy i dyskusje, zamiast jednoznacznego stanowiska i jeszcze się dziwisz i obrażasz za ten "fikołek intelektualny" który jest w stanie zrobić jedynie redaktor pewnej gazety. niepojęte.

Mapa

Informacje o mieście

Urząd Miasta w Kazimierzu Dolnym


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Długi Weekend majowy 2024 zapowiada się cudownie. Będzie jeszcze lepszy, jeżeli skorzystasz z oferty specjalnej na majówkę.
Pokaż stopkę