O tradycji klezmerskiej w Kazimierzu

Skomentuj (2)

 

Za nami festiwal ludowy. Przed nami – kolejna dawka kultury – Festiwal Muzyki i Tradycji Klezmerskiej. Impreza ta organizowana przez Knajpę u Fryzjera już po raz siódmy przywołuje choć na kilka dni klimat dawnego Kazimierza, w którym przez wiele żyli wieków zgodnie chrześcijanie i żydzi. Program wydarzeń towarzyszących.

Festiwal klezmerski to wydarzenie, które obok muzyki promuje żydowską tradycję. O programie imprez towarzyszących koncertom rozmawiamy z Aleksandrą Markiewicz.

 

Aleksandra Markiewicz – W Kazimierzu Dolnym bywam od wielu lat zauroczona niezwykłością tego miasteczka i jego malowniczym usytuowaniem. I nie wiem, co zachwyca mnie bardziej: architektura czy bogactwo natury, w którą wtapia się Kazimierz. Od lat przemierzam ścieżki kazimierskie, poznaję okolice, odwiedzam wioski i miasteczka wokół Kazimierza o każdej porze roku, uczę się Lubelszczyzny i poznaję jej wielokulturową historię. Od lat żyję i pracuję na styku kultur i języków. Po studiach germanistycznych w Warszawie bywałam na stypendiach we wszystkich krajach niemieckojęzycznych, pracowałam w Instytucie Filologii Germańskiej w Warszawie i równocześnie kierowałam polskim przedstawicielstwem największych na świecie targów książki we Frankfurcie n/Menem i odwiedzałam największe festiwale literackie i targi książki. W ramach działalności biura frankfurckiego w Warszawie zajmowałam się organizacją wystaw książkowych, spotkań autorskich, seminariów literackich, jednym słowem wielu przedsięwzięć w przestrzeni kultury polskiej i europejskiej. Współpracowałam z wieloma polskimi i zagranicznymi instytucjami kultury. Jednym z większych projektów zrealizowanych we współpracy z wydawcami niemieckojęzycznymi oraz instytutami kultury Niemiec i Austrii w Polsce była wystawa książek o tematyce żydowskiej prezentowana m.in. w Centrum Kultury Żydowskiej w Krakowie, w Synagodze im. Nożyków w Warszawie oraz na Międzynarodowym Kongresie Judaistycznym w Salzburgu (Austria). Prezentacji tej wystawy towarzyszyły spotkania literackie, debaty oraz bogaty program seminariów.

Aleksandra Markiewicz – Od 2005 r. prowadzę własną agencję literacką, która reprezentuje w Polsce renomowane wydawnictwa europejskie (ale także izraelskie) i działam w szeroko rozumianym obszarze promocji kultury. Moja współpraca z kazimierskim Festiwalem Muzyki i Tradycji Klezmerskiej jest zatem wynikiem fascynacji wielokulturową przeszłością Kazimierza i moich zainteresowań problematyką żydowską, i jednocześnie propozycją wzbogacenia programu festiwalowego o różnorodny program literacki łączący słowo pisane ze sztukami wizualnymi i filmem. Działanie na skrzyżowaniu różnych form ekspresji artystycznej to według mnie najciekawszy sposób przekazu ważnych treści.

Aleksandra Markiewicz – Po raz pierwszy uczestniczyłam aktywnie w Festiwalu w roku 2011.  Przygotowałam koncepcję spotkania z profesor Moniką Adamczyk-Garbowską, wybitną literaturoznawczynią i jidyszystką z UMCS. Poprowadzone przeze mnie spotkanie odbyło się w Pensjonacie Vincent, od dawna mocno zaangażowanym w organizację programu festiwalowego. W grudniu ubiegłego roku – także w Pensjonacie Vincent – odbyło się spotkanie z Piotrem Bikontem autorem „Kuchni żydowskiej Balbiny Przepiórko” i było zapowiedzią programu literackiego tegorocznej edycji Festiwalu.

Program literacki w ramach tegorocznego Festiwalu Muzyki i Tradycji Klezmerskiej:

11 lipca (środa), o godzinie 16.00
zapraszam na spotkanie z twórcami szaty graficznej „Kuchni żydowskiej Balbiny Przepiórko”, wybitnymi artystami, Jurkiem Denisiukiem i Leszkiem Szurkowskim. Książka wydana w wydawnictwie Rebis to niezwykły projekt artystyczny, prawdziwy cymes edytorski. Walory tekstu Piotra Bikonta i wysmakowana szata graficzna czynią „Kuchnię żydowską Balbiny Przepiórko” publikacją pod każdym względem wyjątkową. Spotkanie to zaplanowałam jako rozmowę o drodze artystycznej obu twórców, ich pasjach i zainteresowaniach artystycznych i kulinarnych. Zapraszam wszystkich zainteresowanych sztuką edytorską i kuchnią żydowską! A po spotkaniu niespodzianka…

12 lipca (czwartek) o godzinie 18.00 zapraszam na prezentację zabytków kultury żydowskiej na Lubelszczyźnie według przewodnika „Zabytki kultury żydowskiej w Polsce” wydawnictwa Carta Blanca. Spotkanie odbywa się pod patronatem Muzeum Historii Żydów Polskich. Autorką prezentacji jest historyk sztuki dr Małgorzata Stolarska-Fronia, pracownik Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny / Wystawa Główna Historii Żydów Polskich, a także wykładowczyni Żydowskiego Uniwersytetu Otwartego w Centrum Kultury Jidysz w Warszawie, którego jestem słuchaczką. Materiał zdjęciowy zaczerpnięty z książki wydawnictwa Carta Blanca to dzieło dwójki wybitnych fotografików: Anny i Krzysztofa  Kobusów. Zapraszam wszystkich zainteresowanych dziedzictwem żydowskim na Lubelszczyźnie! Po prezentacji chciałabym zainicjować dyskusję o nieobecności kultury żydowskiej w Kazimierzu Dolnym, bo trwający kilka dni Festiwal Muzyki i Tradycji Klezmerskiej to zaledwie incydentalne zdarzenie przywracające Kazimierzowi jego żydowską pamięć.

13 lipca (piątek) o godzinie 18.00 zapraszam na spotkanie z Ewą Andrzejewską, autorką książki „Obok inny czas. O Mieście i Jakubie”. Wysmakowana edytorsko ksiązka ukazała się w wydawnictwie Nisza. Książka Ewy Andrzejewskiej to zapis rekonstrukcji żydowskiej przeszłości Nowego Sącza: z ksiąg meldunkowych, zasłyszanych opowieści, rozmów i spacerów z Jakubem Muellerem - jednym z niewielu Ocalonych z getta nowosądeckiego - po wojnie strażnikiem grobów żydowskich na cmentarzu w Nowym Sączu. Reportaż metafizyczny – tak określił tę publikację Mariusz Szczygieł, a Hanna Krall umieściła teksty Ewy Andrzejewskiej w książce „Różowe strusie pióra”.  Pokażemy także film (11 min.), zapis rozmowy z Jakubem Muellerem „Mimo lata co minęły” (reż. Krystyna Piotrowska).
Zapowiada się niezwykła podróż w czasie i w przestrzeni.

14 lipca (sobota) o godzinie 15.00 zapraszam na spotkanie z Anatolem Gotfrydem, autorem autobiograficznej książki „Niebo w kałużach” wydanej w wydawnictwie Czarna Owca. Anatol Gotfryd urodził się w 1930 r. w rodzinie żydowskiej w małym miasteczku na Kresach Wschodnich. Wraz z rodziną ocalał z transportu do Bełżca. Dzięki pomocy wielu ludzi i łutowi szczęścia przeżył Zagładę. Pod koniec lat 50-tych wraz z żoną opuszcza Polskę i wyjeżdża do Berlina Zachodniego. Wbrew własnym oczekiwaniom dobrze się tam czuł i w krótkim czasie zżył się ze wszystkimi, którzy zaliczali się do awangardy znajdującego się pod kontrolą czterech mocarstw miasta. Anatol Gotfryd po raz pierwszy odwiedzi Kazimierz i już cieszy się  na spotkanie z publicznością kazimierską. Autor jest wspaniałym gawędziarzem i niestrudzenie może opowiadać niezwykłą historię swego życia.

 

Wszystkie spotkania odbędą się w Domu Architekta SARP.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (2)

  • filosemitka
    Zgodzę się z moim nietrzeźwym przedmówcą, którego darzę coraz większą sympatią- SZACUN WIELKI DLA WŁAŚCICIELA "KNAJPY- udowodnijmy że możemy zgodnie żyć i bawić się, bez względu na to czy jesteśmy chrześcijanami czy żydami- na pohybel głoszącym inaczej!
  • pijany znad Grodarza
    przywołam:
    "
    Za nami festiwal ludowy. Przed nami – kolejna dawka kultury – Festiwal Muzyki i Tradycji Klezmerskiej. Impreza ta organizowana przez Knajpę u Fryzjera już po raz siódmy przywołuje choć na kilka dni klimat dawnego Kazimierza, w którym przez wiele żyli wieków zgodnie chrześcijanie i żydzi. "
    Jedna z trzech PEREŁ istnienia dzisiejszego Kazimierza. Najwyższy czas, by Burmistrz/ czytaj MIASTO KAZIMIERZ/ przejeło część obowiazkow zwiazanych z tym wydarzeniem. Chwała "Knajpie...... " i jej Właścicielowi. Po wieczne czasy - Chwała.

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
To osoby tworzą świąteczną atmosferę. Jest tyle pięknych miejsce w Polsce, gdzie można spędzić Święta Wielkanocne 2024. Sprawdź listę obiektów, które przygotowały na ten czas ofertę specjalną.
Pokaż stopkę