Aktualności dla "topienie Marzanny "

Z pierwszym dniem wiosny zaczął się słowiański Nowy Rok. Jaki będzie po utopieniu płonącej Marzanny? Rozmawiamy z Franciszkiem Piątkowskim rodzimowiercą słowiańskim i żercą w lubelskiej grupie Krucze Gniazdo Lubelscy Rodzimowiercy.

Topienie Marzanny to tradycja, którą celebrują nie tylko najmłodsi. W sobotę w marzannowym rajdzie po raz 44. uczestniczyli dorośli z Klubu Turystyki Pieszej „Niezależni” z Lublina.

Powitaliśmy wiosnę astronomiczną. Powitaliśmy wiosnę kalendarzową. Ale aura pozostaje w zasadzie niezmienna. Wprawdzie w kazimierskich wąwozach biało i niebiesko od wiosennego kwiecia, ale gdzie to ciepło?

Wiosna astronomiczna już przyszła, kalendarzowa też, ale zima nie odpuszcza. Kiedy przyjdzie wiosna termiczna? Czy przyspieszy ją tradycyjne topienie Marzanny?

Tradycyjnie 21 marca w pierwszy dzień wiosny w Kazimierzu spalono i utopiono Marzanny. Astronomiczna wiosna jednak dała jednak wszystkim prztyczka w nos i… przyszła dzień wcześniej.

Poszła zima do morza

Jeszcze nie zdążono dobrze Marzanny spalić i utopić, a wiosna wtargnęła do Kazimierza jak burza. I kto by pomyślał, że zawdzięczamy to wszystko...  dzieciom z Gminnego Zespołu Szkół!

Marzanna utopiona!

Dziś drugi dzień wiosny. Wyglądam za okno, czy się od wczoraj czasem coś zmieniło – ubyło na przykład śniegu, a może zazieleniły się już trawniki? Skąd ten optymizm? Primo: kalendarz przecież pokazuje, że mamy wiosnę, secundo: wczoraj przecież publicznie palono i topiono Marzanny. W Kazimierzu również.

 

Pokaż stopkę