Wysokie Temperatury Filmowe już za rok!

Skomentuj (85)
Pokazem filmu "Komornik" w reżyserii Feliksa Falka z udziałem Andrzeja Chyry i Małgorzaty Kożuchowskiej zakończył się festiwal WYSOKIE TEMPERATURY FILMOWE. Równocześnie zakończył się konkurs na najlepszy film Festiwalu, który rozgrywał się w dwóch kategoriach: film fabularny i film dokumentalny.

OTO ZWYCIĘZCY KONKURSU:
Nagrodą publiczności ufundowaną przez Prezesa TVP, którą jest pakiet promocyjno-reklamowy dla dystrybutora zwycięskiego filmu otrzymali:

W kategorii film fabularny:
Głosy niewinności,
reż. Luis Mandoki  (Best Film)

W kategorii film dokumentalny :
Ojciec do syna,
reż. Visa Koiso-Kanttila
- obraz czeka na polskiego dystrybutora

Ambitna, współczesna sztuka filmowa, jej twórcy i znani aktorzy, tłumy widzów i kapryśna aura - taki był tegoroczny Festiwal "Wysokie Temperatury Filmowe".

Znaczące wydarzenia filmowe, premierowe pokazy, znakomite dokumenty i prezentacje Teatrów Telewizji oraz spotkania z wybitnymi twórcami filmowymi, tak upłynęło pięć festiwalowych dni i nocy  "Wysokich Temperatur Filmowych" w Kazimierzu nad Wisłą.

"Skazany na bluesa" Jana Kidawy - Błońskiego, obraz poświęcony Ryszardowi Riedlowi, charyzmatycznemu, przedwcześnie zmarłemu liderowi zespołu Dżem okazał się prawdziwym hitem. Premierowa projekcja tego filmu, która zainaugurowała Festiwal spotkała się z tak dużym zainteresowaniem widzów, że na życzenie publiczności, w sobotę wieczorem, obraz pokazano po raz drugi. Oba seanse zostały przyjęte niezwykle emocjonalnie, zakończyły się
bardzo długimi owacjami.

Program Festiwalu wypełniło  kino najwyższej próby - poruszające, namawiające do refleksji. Od godzin porannych do późnej nocy były pokazywane filmy prezentujące współczesne, wielowymiarowe oblicze świata. Żaden z filmów nie pozostawił widzów obojętnymi. Większość seansów kończyła się oklaskami, większość była oglądana była w ciszy i skupieniu, choć na festiwalu nie brakowało również komedii . Z bogatego repertuaru, którego tytuły rywalizowały o  nagrody publiczności w dwóch kategoriach - fabuły i dokumentu - warto wymienić choćby kilka naprawdę wybitnych produkcji, które na Festiwalu miały swoją premierę:
- rewelacyjny, oszczędny w formie obyczajowy "Guernsey" Holenderki Nanouk Leopold, o tym jak mało wiemy o naszych najbliższych(film z tegorocznego festiwalu w Cannes)
- znakomicie zrealizowany hiszpański "Wilk" Miquela Courtois, zdobywca dwóch nagród i sześciu nominacji m.in. nagrody GOYA za montaż i efekty specjalne,
- przejmujący dokument "Koszmar Darwina" Huberta Saupera,
- nagrodzony Główną Nagrodą Tygodnia Krytyki na tegorocznym festiwalu w Cannes oraz na Sundance Film Festiwal  "Ty i ja i wszyscy których znamy" Mirandy July 
- dokumentalny, nostalgiczny "Odessa, Odessa" opowiadający o leciwych Żydach - emigrantach w Nowym Jorku, żyjących wspomnieniami swojej odległej młodości nad Morzem Czarnym (pokazywany podczas tegorocznego Berlinale i Sundance Film Festiwal),
- "Hotel Rwanda", przerażający obraz o niedawnej krwawej wojnie domowej w Rwandzie i bezwględnej obojętności świata wobec tej tragedii (meksykański kandydat do Oscara),
- "Smak Życia 2" komedia romantyczna z uroczą Audrey Tatou w roli głównej,
- "Podglądacz" (Peekaboo) Yves Caumona - francuski film o człowieku ukrywającym się w studni swojego domu i obserwującym  z ukrycia nowych mieszkańców swojej posiadłości (film z tegorocznego festiwalu w Cannes)
- "Ruchomy Zamek Hauru" arcydzieło mistrza animacji japońskiej Hayao Miyazaki (Oscar za "Spirited Away").

Filmy dokumentalne, prezentowane w cyklach: Dokumenty Dwójki, Młodzi Dokumentują oraz Doc Review miały na festiwalu "Wysokie Temperatury Filmowe" szczególne miejsce. Pełne komplety widzów, żywiołowe reakcje, długie rozmowy po seansach to najkrótsze podsumowanie tych prezentacji.
 
Do wydarzeń specjalnych Festiwalu należały bez wątpienia "Niepochowany " Marty Meszaros, prezentowany na gigantycznym ekranie na Dużym Rynku w Kazimierzu. W pokazie udział wzięli reżyserka filmu Marta Meszaros i odtwórca głównej roli Jan Nowicki. Pokazy na Dużym Rynku to także projekcje filmów "Amator" Krzysztofa Kieślowskiego (z udziałem gościa specjalnego Jerzego Stuhra), "Austeria" Jerzego Kawalerowicza oraz  "Trzeci człowiek" z Orsonem Wellesem. Pokazy na Dużym Rynku gromadziły setki widzów, którzy mimo zmiennej aury na długo przed rozpoczęciem projekcji oczekiwali na początek seansu.

Z okazji rozpoczęcia roku Krzysztofa Kieślowskiego, którego oficjalnie dokonał Pan Jerzy Stuhr, otwierając wystawę fotogramów tego wybitnego polskiego reżysera został zaprezentowany film "Amator". Program roku Krzysztofa Kieślowskiego oraz wystawę "Kieślowski. Ślady", która była prezentowana na Festiwalu, przygotowali przyjaciele tego znakomitego reżysera, z Ireną Strzałkowską i Stanisławem Zawiślińskim na czele.

Na spotkanie z Jerzym Stuhrem, tak jak i z innymi festiwalowymi gwiazdami: Martą Meszaros, Janem Nowickim, Robertem Gonerą, Małgorzatą Kożuchowską, Andrzejem Chyrą, Feliksem Falkiem, Igą Cembrzyńską stawiali
się licznie widzowie i fani ich twórczości. Andrzej Fidyk - mistrz polskiego dokumentu - wprowadzał adeptów sztuki filmowej w arkana tego coraz popularniejszego na świecie gatunku filmowego na otwartych warsztatach.

Swoją obecnością Festiwal uświetnili również Prezes TVP Pan Jan Dworak oraz Wiceminister Kultury Pani Agnieszka Odorowicz.

Zarówno zbieracze autografów, jak i prawdziwi kinomani, mogli czuć się w pełni usatysfakcjonowani szczególnie, że goście specjalni festiwalu okazali się niezwykle towarzyscy, bezpośredni i dowcipni. Im także udzieliła się sympatyczna, swobodna atmosfera Kazimierza.

Andrzej Kondratiuk był bohaterem cyklu "Portrety Filmowe", w ramach którego zaprezentowano najnowszy film reżysera "Bar pod Młynkiem", a także kultowe już filmy: "Gwiezdny pył", "Hydrozagadka", "Wniebowzięci" i rzadko pokazywany krótkometrażowy "Kobiety na plaży".
 
Grażyna Torbicka, gospodyni cyklu filmów "Kocham Kino", co noc o 23.30 na Małym Rynku zapraszała na pokazy obrazów swojego autorskiego wyboru. Pod gwiaździstym (a czasami także pochmurnym) niebem widzowie mogli zobaczyć
"Człowieka, którego nie było" Joela Coena, "Gosford Park" Roberta Altmana, "Księżniczkę i wojownika" Toma Tykwera oraz "Siostrę Betty" Neila LaBute'a.

Salon literacki "Czuły Barbarzyńca" - od samego początku festiwalu - przeżywał oblężenie i to nie tylko podczas spotkań z Joanną Szczepkowską, Sławomirem Shuty, Tomkiem Tyzną, Korą i Kamilem Sipowiczem, Stanisławem Tymem i Zbigniewem Menzlem.

Nie tylko filmami żył tegoroczny Festiwal. Wieczorami  w Klubie Festiwalowym grali młody, utalentowany saksofonista Marcin Nowakowski, żywiołowa formacja Inside, wykonująca muzykę smooth jazz i soul oraz świetni polscy Dje, m.in. Burn Reynolds, Cpt.Sparky i DJ Maceo Wyro.
 
Organizatorem Festiwalu była TVP a producentem Niezależna Fundacja Filmowa. Głównym Patronem Medialnym jest TVP. Patronami medialnymi zostali także: Tygodnik Ozon,. Polskie Radio Program III, Tygodnik GALA, Miesięcznik GALA FILMOWA, Gazeta Wyborcza, Wirtualna Polska, Stopklatka.pl, AMS oraz program Kocham Kino. Sponsorami Festiwalu są: TOYOTA, GEFCO i KLER 

Bohaterami tegorocznego festiwalu obok filmów i innych projekcji jest z pewnością wspaniała publiczność - dojrzała, głęboko zainteresowana filmami, przemiła, dzielnie znosząca pogodowe humory. Jej należą się wielkie oklaski podziękowania.

Wszystko co dobre musi się niestety kiedyś skończyć. Na otarcie łez przed rozstaniem z Festiwalem "Wysokie Temperatury Filmowe", w ostatnią noc w klubie festiwalowym zagrał świetny DJ - Cpt. Sparky.

Na koniec najlepsza informacja: Kolejna edycja "Wysokich Temperatur Filmowych" już za rok w Kazimierzu nad Wisła. Do zobaczenia!

A oto bardzo krótkie podsumowanie statystyczne:

na Festiwalu Wysokie Temperatury Filmowe to:
- 12 tysięcy widzów
- 32 filmy fabularne
- 21 filmów dokumentalnych
- 9 sztuk Teatru Telewizji
- 6574 minuty projekcji

Agnieszka Wójtowicz www.kazimierz-festiwal.pl

Skomentuj


Dodane komentarze (85)

  • miejscowy (gość)
    pomiar poziomu hałasu kosztuje 600zł.możemy się złożyc i go zrobić a potem do sądu.
  • ala (gość)
    Pchają wszystkie imprezy na rynki ,a dlaczego nie nad Wisłę ? napewno centrum by odciążyło i mogłyby trwać i do rana.To co władze miasta wyrabiają to woła o pomstę do nieba. Zacznijcie meśleć głowami a nie tyłkami.Urzędasy zakichane.Zainteresujcie się budową na Puławskiej Zniszczono tam drzewa zebrano kawał góry,zniszczono środowisko naturalne a teraz przykryli foliami żeby ludzie nie widzieli co nawyrabiali.RADNI DO ROBOTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • bez podpisu (gość)
    Uwielbiam takie dyskusje!
  • mieszkaniec (gość)
    jak mam ochotę na film to oglądam go.A w tym miescie zmusza się mieszkańców do tej mordegi.Wam nie chodzi o filmy tylko o browar!!!!!!!!!!!tanie picie i tłóczenie się do rana.Zgoda ale nie w porze nocnej i nie w tym miejscu.Nie zapominajcie że są ludzie którzy idą rano do pracy.Albo mają małe dzieci.Matoły
  • mania (gość)
    Wszystko ma swój czas i miejsce.A ta impreza trwa stanowczo za długo i wzłym miejscu. Władze tego miasteczka powinny zaczerpnąć trochę z poprzednich.Pojechali nad J.Białe zobaczyli kino pod gołym niebem i zaczęli w Kazimierzu.Ale nawet nad białym kino nie jest usytuowane pod oknami mieszkańców.
  • makaron34 (gość)
    To ty chyba nie byles na prawdziwym festiwalu filmowym, gdzie jest i dobry program i atmosfera. Tych dwoch rzeczy w Kazimierzu brakowalo. Moze i lepiej, ze ciagle padal deszcz, bo malo kto przyjechal i czasu nie stracil, za to teraz mozna opowiadac jak to nie bylo fantastycznie... Bylo kiepawo i to bardzo. Podejrzewam, ze w ogole po raz ostatni...
  • mx (gość)
    Polecam wizytę na Festiwalu - w tym roku pomimo niezbyt sprzyjającej pogody było warto przyjechać i poczuć filmową atmosferę.
  • Awa (gość)
    A czy to miasto nie może wytrzymać tych kilku dni? Dziwią mnie te komentarze mieszkańców. Włączcie się do festiwalu! Pójdźcie do kina! i na imprezy festiwalowe. Przecież oprócz pieniędzy możecie także skorzystać intelektualnie. Ale Wy ciągle myślicie, ze to jakieś wygłupy, ktore zakłócają Wam ciszę nocną
  • paula (gość)
    Policjantów trzeba nauczyć trochę kultury a nie używania słów "EEEE!lub"Dzieeeee?"Kazimierz nie jest miastem gotowym na przyjmowanie takiej ilości turystów,a zwłaszcza w centrum miasta.Zlokalizujcie duże imprezy na obrzeżach miasta.Właściciele barów nie stracą,a mieszkańcom ulży.JANEK DO BOJUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!
  • bucio (gość)
    Jeziorszczyzna 2006 - jestem za!!!
  • Agi (gość)
    Dlaczego nie? powinno się odciążyć miasto od tych nocnych imprez i dać zarobić okolicznym wioskom atrakcyjnym z resztą chociażby Bochotnica.Mówicie że miasto ma dzięki temu sporą kasę.Od 17 lat nic tu się nie zmieniło.Basenu nie ma,boisko dla dzieci w szkole od 30 lat pokrywają asfaltem,plac zabaw dziadowski był i jest ,dom kultury -brak rozrywek,zajęcia płatne i w dodatku skąpy wybór,niedługo się zawali,Burmistrz i radni mają tam sesje i nikogo to nie interesuje.Można tego wyliczyć więcej.Do Boju panowie jestem z wami prasa też mam nadzieję w końcu pokarze prawdę o tym mieście.Będę i ja,jak przyjdziesz do mnie z tą listą podpiszę.
  • Agi (gość)
    Dlaczego nie? powinno się odciążyć miasto od tych nocnych imprez i dać zarobić okolicznym wioskom atrakcyjnym z resztą chociażby Bochotnica.Mówicie że miasto ma dzięki temu sporą kasę.Od 17 lat nic tu się nie zmieniło.Basenu nie ma,boisko dla dzieci w szkole od 30 lat pokrywają asfaltem,plac zabaw dziadowski był i jest ,dom kultury -brak rozrywek,zajęcia płatne i w dodatku skąpy wybór,niedługo się zawali,Burmistrz i radni mają tam sesje i nikogo to nie interesuje.Można tego wyliczyć więcej.Do Boju panowie jestem z wami prasa też mam nadzieję w końcu pokarze prawdę o tym mieście.Będę i ja,jak przyjdziesz do mnie z tą listą podpiszę.
  • fotone
    OOOO widze ze do janka dolaczyl drugi sreniowieczny ludek....tak trzymajcie panowie.......dzieki takim jak WY za 15 lat bedziemy jezdzic do Bochotnicy.....bo bedzie duzo bardziej fascynujaca, magnetyczna i oferowala cale mnostwo atrakcji w porownaniu do kazimierza....(mieszkaniec, ktoremu nie tak BARDZO przeszkadza festival)
  • kot (gość)
    masz rację najwyszsza pora aby zebrać trochę podpisów i zacząć walczyć bo tak dalej być nie może>Jestem z tobą Janku.Też mieszkam w Kazimierzu. Nie reklamowali tej imprezy zbyt wcześnie bo wiedzieli że będą protesty i posypią się na sesji żądania ale i tak ich to nie minie.Aortografią się nie przejmuj.Spodkamy się na sesji,mam nadzieję że będzie prasa.
  • kawiarz (gość)
    Janku, nie wymyślaj tych błędów ortograficznych-i tak wiem kim jesteś. Daj spokój.
  • janek (gość)
    Mała poprawka Dla mnie może trwać do rana ale nie w samym centrum, gdzie mieszkają ludzie
  • janek (gość)
    wy mnie wcale nie rozumiecie nie mam nic przeciw festiwalom ani podobnym imprezom.Dla mnie może on trwać do rana ale nie Do 02 .Festiwal Filmów Poprzedni trwał kilka dni dłóżej ale projekcje na Małym Rynku byly do 23 i to było ok.Swoją drogą to ja z tych imprez poza bałaganem i podwyżkami cen nie mam nic.Ciekawe co byście zrobili mając małe dzieci gdyby wam poradzono na ten czas wyjechac sobie i zostawić dom żeby wam kinomani dokładnie obsikali itp.My mamy wyjechać aby wam dać wolną rekę?A może jakiś kompromis? skrućcie projekcje na zewnątrz.
  • miejscowy (gość)
    najważniejsze, że straciła filmar!
  • ziomek (gość)
    zastanawia mnie jedno, czy te wszystkie wpisy Mart z Zabrza itp wychwalajace festiwal to dzialalnosc festiwalowego PR. Bo moim zdaniem ta impreza byla zenujaco slaba - zupelnie przypadkowe filmy pokazywane w zupelnie przypadkowych warunkach. Impreza od zeszlego roku naorawde duzo stracila.
  • adam (gość)
    festiwal był super, filmy bardzo ciekawe. nawet minus za chaos mozna wybaczyć. w sumie, jedynym nieporozumienim była cena 25 zł za katalog festiwalu! swoją drogą, ciekawe co zrobią z tymi które zostały, bo z tego co widzieliśmy kupowało go mało osób.
    na pewno pojawimy się za rok, naprawdę warto. nie było tłumów, kwatery niezwykle przytulne, dużo emocji, cudowne zachody słońca, nie tak sporo komarów jak mysleliśmy... a tvp2 nawet w tak krótkim czasie stanęła na wysokości zadania

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Znamy sposób na udane Wakacje 2025! Odpowiedź znajdziesz w naszych ofertach noclegowych na Lato, Wakacje 2025. Nie zwlekaj atrakcyjne noclegi czekają...
Pokaż stopkę