Polana za okazałą bramą zwiastuje nie mniej okazałą budowlę. I właściwie nie myli się ten, kto tak myśli, że wkrótce tu taka pewnie powstanie. Tylko, że nie będzie to dom, a ponad dwudziestoczterohektarowy wodny park rozrywki!
Witoszyn. Wieś niedaleko Kazimierza. Spokojne, malownicze miejsce, jak wiele podobnych dokoła. Dziś za okazałą bramą rośnie trawa aż po linię wzgórz porośniętych drzewami. Wkrótce w ten krajobraz wpisze się kąpielisko, a w nim narciarski wyciąg wodny, zjeżdżalnia, wypożyczalnia kajaków i rowerów wodnych oraz kolejka gondolowa pomiędzy wzgórzami.
- Tam nie będzie żadnego budownictwa o dużej kubaturze – mówi Henryk Skoczek, armator floty kazimierskiej, którego marzeniem jest stworzyć 7 km od Kazimierza największy wodny park rozrywki w Polsce. 
Nie oznacza to, że żadne budynki tam nie staną. Nad Potokiem Witoszyńskim zainstalowany zostanie młyn wodny, któremu ze wzgórza wtórować będzie starodawny wiatrak z pełnym wyposażeniem. Pojawi się kuźnia, obórka, stodółka i wóz drabiniasty, które złożą się na skansen ilustrujący życie wsi w całkiem jeszcze niedawnych czasach.
- Mam zamiar sprowadzić tu kilkanaście budynków – mówi Henryk Skoczek.
Na razie na 24 hektarach niedawno nabytej ziemi jest 7 hektarów zamulonych stawów. I tak jeszcze będzie przez najbliższe dwa – trzy lata, póki nie zakończą się formalności. Henryk Skoczek ma nadzieję zrealizować inwestycję w rok po uzyskaniu wszelkich pozwoleń. Patrząc na jego wiślaną flotyllę, trudno nie wierzyć, że może być inaczej, zwłaszcza, że tego typu inwestycja jest w Kazimierzu bardzo potrzebna.
Skomentuj
Dodane komentarze (10)
- 
        
                            
                    
        Ciekawi mnie dlaczego jak ktoś ma jakiś pomysł, a ten Park wodny zasługuje na uwagę, zaraz znajdą się ludzie z tego szydzący, czyżby odezwała się następna polska przywara zawiść?
- 
        
                            
                    
        Lotnisko dla UFO tak ale o to niech zabiega sąsiedni powiat. Emilcin stosunkowo niedaleko. :-)
- 
        
                            
                    
        i lotnisko dla ufo !
- 
        
                            
                    
        Czytając sąsiedni artykuł o śliwkach można urządzić koło tych zabudowań wędzarnię śliwek. Chyba tam nikomu nie będzie przeszkadzać.
- 
        
                            
                    
        Super! Następny pomysł i szansa na powstanie wyjątkowego miejsca.
 Trzymam kciuki za realizację i Pana Henryka Skoczka.
- 
        
                            
                    
        jakoś nie chce mi się w to wierzyć
- 
        
                            
                    
        Niedaleko tego miejsca był jeszcze do niedawna budynek starej kuźni. Nie wiem ,czy jeszcze jest?
 
- 
        
                            
                    
        Brawo p. Henryku.
- 
        
                            
                    
        Może dopływ będzie lepszy, mamo? :)
- 
        
                            
                    
        dojazd fatalny.............

 
		 
				 
				 
				 
				 
					
													
						 
																									 
																									 
																									