Aktualności dla "parkowanie w Kazimierzu"

Wydawałoby się, że czasy, w których rynek w Kazimierzu służył za parking, należą do tzw. słusznie minionych. Od czasu do czasu okazuje się, że jednak bywa inaczej. Pokazuje to dobitnie ostatni weekend, zwłaszcza sobota.

Na rynku przestały w końcu parkować auta, nawet nie ma tu motocykli, które były prawdziwą zmorą w sezonie turystycznym. To zasługa wprowadzenia w Miasteczku ponadnormatywnych służb policyjnych.

Na rynku nie parkujemy

Piątkowe popołudnie. Zachodzące słońce nad Kazimierzem. Idealna sceneria, by zrobić piękne zdjęcie. Prawie, bo spora część kazimierskiego rynku zastawiona jest samochodami...

Rynek to nie parking!

Remont Nadwiślańskiej i możliwość przejazdu przez rynek sprawiły, że kierowcy zaczęli traktować rynek jako przestrzeń do parkowania. Czasem aut jest więcej, czasem mniej, ale ostatnio do rzadkości należy rynek bez aut.

Pokaż stopkę