Fragmenty utworów literackich, ilustracje do bajek i baśni, okazy naturalne oraz ryciny i zdjęcia zwierząt, a wszystko to zaprezentowane w scenerii bajkowego lasu. Takie atrakcje czekają na wystawie „Zwierzęta z bajek” w Muzeum Przyrodniczym.
Nowa ekspozycja czasowa jest próbą skonfrontowania literackiej fikcji z rzeczywistością, bajkowych wizerunków zwierząt z przyrodniczą wiedzą na ich temat.
Zwiedzanie rozpoczynamy od czarodziejskiej „Studni bajek”, z której wyciągamy jedną z wielu zanurzonych tutaj baśni. Czytamy ją i poszukujemy do niej ilustracji ukrytych w jednej z 30 dziupli – część wystawy ma więc formę fotoplastykonu. A potem mamy okazję zweryfikować fikcję literacką z rzeczywistością – poszukując makiety zwierzęcia z bajki lub jego zdjęcia oraz zapoznając się z krótką informacją przyrodniczą na jego temat. Zawsze możemy wrócić do „Studni”, aż przeczytamy wszystkie utopione tam bajki. Nic więc dziwnego, że na poznawaniu baśni i przyrody można spędzić w muzeum dużo czasu.
Ciekawa jest kolorystyka bajkowej puszczy – barwy przechodzą od ciepłych różów poprzez brązy, po zimne błękity i zielenie. Autorem aranżacji i oprawy plastycznej wystawy jest Danuta Wierzbicka, a pomysłodawcą – Wiktor Kowalczyk, kierownik Muzeum Przyrodniczego.
Wernisaż zgromadził tłumy małych i dużych miłośników świata baśni i przyrody.
- To kolejna cudowna inicjatywa. Tutaj przychodzi się jak do świątyni – powiedziała jedna ze zwiedzających pań.
Otwarciu wystawy towarzyszył monodram „Mój przyjaciel Rob” w wykonaniu aktora Teatru Andersena w Lublinie, Bartosza Siwka, który przedstawił dzieciom gorąco oklaskiwaną historię przyjaźni człowieka z … robaczkiem.
Wystawa czynna jest codziennie z wyjątkiem poniedziałków i dni poświątecznych w okresie od 30 maja do 30 września w godzinach 10.00 – 17.00, a w okresie od 1 października do 31 marca w godzinach 10.00 – 15.00. Potrwa do marca 2005r.
Zwiedzanie rozpoczynamy od czarodziejskiej „Studni bajek”, z której wyciągamy jedną z wielu zanurzonych tutaj baśni. Czytamy ją i poszukujemy do niej ilustracji ukrytych w jednej z 30 dziupli – część wystawy ma więc formę fotoplastykonu. A potem mamy okazję zweryfikować fikcję literacką z rzeczywistością – poszukując makiety zwierzęcia z bajki lub jego zdjęcia oraz zapoznając się z krótką informacją przyrodniczą na jego temat. Zawsze możemy wrócić do „Studni”, aż przeczytamy wszystkie utopione tam bajki. Nic więc dziwnego, że na poznawaniu baśni i przyrody można spędzić w muzeum dużo czasu.
Ciekawa jest kolorystyka bajkowej puszczy – barwy przechodzą od ciepłych różów poprzez brązy, po zimne błękity i zielenie. Autorem aranżacji i oprawy plastycznej wystawy jest Danuta Wierzbicka, a pomysłodawcą – Wiktor Kowalczyk, kierownik Muzeum Przyrodniczego.
Wernisaż zgromadził tłumy małych i dużych miłośników świata baśni i przyrody.
- To kolejna cudowna inicjatywa. Tutaj przychodzi się jak do świątyni – powiedziała jedna ze zwiedzających pań.
Otwarciu wystawy towarzyszył monodram „Mój przyjaciel Rob” w wykonaniu aktora Teatru Andersena w Lublinie, Bartosza Siwka, który przedstawił dzieciom gorąco oklaskiwaną historię przyjaźni człowieka z … robaczkiem.
Wystawa czynna jest codziennie z wyjątkiem poniedziałków i dni poświątecznych w okresie od 30 maja do 30 września w godzinach 10.00 – 17.00, a w okresie od 1 października do 31 marca w godzinach 10.00 – 15.00. Potrwa do marca 2005r.
Skomentuj
Mapa
Zobacz także
Najbliższe oferty specjalne
Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Poszukujesz noclegu na Boże Ciało 2025? Dobrze trafiłeś! Zobacz oferty noclegowe, dzięki którym bez trudu zaplanujesz swój wymarzony wyjazd na Boże Ciało 2025.
Odpiszcie!!!!!!!!!
Weszłam dlatego bo szukam zdjęć z clubu Winx!