Wielkanoc u Kuncewiczów

Udostępnij ten artykuł

Ubiegłoroczna dekoracja wielkanocna w Kuncewiczówce kładła nacisk na świąteczną kuchnię: prezentowano mazurki i baby pieczone według starych przepisów w historycznych formach. Wielkanocna wystawa AD 2007 prezentuje przede wszystkim staropolskie ozdoby świątecznego stołu.

Prezentowane w Domu Kuncewiczów palmy różnią się co nieco od tych, które zdominowały świąteczną  wyobraźnię Polaków, kojarząc się niemal wyłącznie z niezwykłej piękności wyrobami wileńskimi. Są to pałki wykonane z suszonych kwiatów, traw, mchów i zbóż. Tymczasem trochę zapomniano o urodzie palemek złożonych z bibułkowych kwiatów i rozmaitych świeżo zrywanych roślin. Do wyrobu strzelistych bukietów używano gałązek wierzb, malin i porzeczek. Wplatano również w palmy barwinek, borówkę, bukszpan, wrzos, cis, wiklinę, leszczynę, widłak, jedlinę, świerk, tuję i trzcinę wodną. Zastosowany materiał zależał od zwyczajów panujących w danym regionie Polski. Wielkanocne palmy dla Domu Kuncewiczów są dziełem plastyczki Kuncewiczówki, Danuty Wierzbickiej. Wykonała je według wzorów etnograficznych, okraszając własną inwencją.
Na wielkanocnym stole Kuncewiczów znalazł się też  koszyk ze święconym. Umieszczono w nim to, co w tradycyjnym polskim koszu wielkanocnym znaleźć się powinno. A więc są tam: baranek (tu - z cukru, a może być z masła lub ciasta), chleb, jajka, biały ser, sól, chrzan, pęta kiełbasy, lukrowana baba.

W różnych pomieszczeniach Kuncewiczówki kolorami mienią się palmy, pisanki oraz  cięte i bibułkowe kwiaty. Zielenią się rzeżucha, pszenica, barwinek, borówka i bukszpan.
Ekspozycję przygotowały trzy Małgorzaty pracujące w Kuncewiczówce: panie Sosik, Ścibior i Rucińska. Ostatnia z nich jest autorką koronkowym serwetek, tak lubianych przez Marię Kuncewiczową, co pokazują zdjęcia wnętrz domu z muzealnego archiwum. Wystawa czynna będzie do niedzieli, 15 kwietnia włącznie.

Muzeum Nadwiślańskie

Data publikacji:

Komentarze