Kwestowali z żonkilami

Udostępnij ten artykuł

W Kazimierzu przez oba weekendowe dni trwała kwesta na rzecz puławskiego Hospicjum im. Św. Matki Teresy. Z żonkilami jak co roku kwestowała młodzież z Zespołu Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza.

Pogoda w tym roku nie wspierała wolontariuszy: wiatr, deszcz, a nawet śnieg nie zachęcały do kwestowania, ale i tak nie były w stanie ich zniechęcić.

- Dlaczego pomagam? Jest mi szkoda dzieci, które są w hospicjum – mówi Mateusz Skarżycki, który na co dzień udziela się w Świetlicy św. Anny w Kazimierzu.

- Warto pomagać – dodaje Edyta Cieślak. – Lepiej pomagać, niż tracić czas.

Uczniowie z Koszczyca pod opieką Ewy Frycz na rzecz puławskiego hospicjum kwestują z żonkilami od siedmiu lat.

- Warto pomagać – mówi Ewa Frycz – bo dobro do nas wraca.
Pogoda nie dopisała, ale na szczęście jak zwykle dopisali darczyńcy. Ile pieniędzy znalazło się w puszkach, okaże się po otwarciu i przeliczeniu darów w hospicjum.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze