Długo oczekiwane miejsca

Udostępnij ten artykuł

W Kazimierzu Dolnym osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie napotykają na wiele trudności. Jedną z nich są regularnie zastawiane miejsca parkingowe przeznaczone właśnie dla osób niepełnosprawnych. Powoli jednak wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Miasto Przyjazne Wszystkim” od wielu lat stara się, by Kazimierz Dolny stał się miastem przyjaznym osobom niepełnosprawnym. I choć nie zawsze wszystko się idealnie układa, teraz wydawać by się mogło, że miasto idzie w dobrym kierunku. Wszelkie remontowane obecnie obiekty w Miasteczku mają być przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, m.in. Wzgórze Zamkowe, Kazimierski Ośrodek Kultury.

Zbigniew Samcik, prezes fundacji od dawna walczy również o to, by wyznaczono w Kazimierzu „koperty” – miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych. Jednak przez długi czas była to walka z wiatrakami. Dziś władze miasta zmieniły zdanie. „Koperty” pojawiły się na Rynku, naprzeciwko Galerii Letniej oraz na ul. Lubelskiej, przy Ośrodku Zdrowia. Skąd ta nagła zmiana decyzji?

- Po przeanalizowaniu tego problemu doszliśmy do wniosku, że takie oznaczenia będą bardziej respektowane przez innych kierowców – mówi Grzegorz Dunia, burmistrz Kazimierza Dolnego. – Jak wiadomo, w Kazimierzu jest duży problem z parkowaniem i ludzie zostawiają auta we wszystkich możliwych miejscach. Miejmy nadzieję, że to oznakowanie pozwoli osobom niepełnosprawnym parkować w dogodnych dla nich miejscach.

- Jestem bardzo mile zaskoczony zmianą decyzji Urzędu Miasta – mówi Zbigniew Samcik. – Od wielu lat kierowaliśmy prośby i interweniowaliśmy w tej sprawie u władz miasta, jednak ciężko było cokolwiek wyegzekwować. A dla niektórych ludzi te miejsca parkingowe naprawdę wiele znaczą. 

Miejmy nadzieję, że tego typu oznakowanie wystarczy i kierowcy na „kopertach” parkować nie będą.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze