Temat na Święta: Kamienny Dół (video)

Udostępnij ten artykuł

Jeżeli chcemy w pełni nacieszyć się tą trasą, musimy się śpieszyć. Gdy las się zazieleni, utoniemy w zielonej gęstwinie.  Zapraszamy na wycieczkę w Kamienny Dół.

ZOBACZ MAPĘ

 

Naszą wędrówkę rozpocznijmy z Rynku. To dobry punkt orientacyjny. Ulicą Nadwiślańską dojdziemy po schodkach nad samą Wisłę w miejscu, gdzie cumują statki. Tu skręcimy w prawo, by koroną wału dojść do jego końca. Stąd obserwować możemy piękne kazimierskie spichlerze, które wpisują się historię Miasteczka zwanego swego czasu Małym Gdańskiem. Chodnik poprowadzi nas do mostku za zakrętem. Tuż za nim skręcimy w prawo i zejdziemy w wąski przesmyk pomiędzy zabudowaniami, gdzie widnieje tablica informująca o przebiegu ścieżki dydaktycznej w Kamiennym Dole. My proponujemy kierunek, którym zachwycał się już Adam Ważyk na łamach „Wiadomości Literackich” z dnia 8 stycznia 1939r.: Na Piądłowskiego.

"Głęboka studzienka..."

Omszała studzienka, która znajduje się u wylotu wąwozu, inaczej niż w ludowej piosence, wcale nie jest głęboka. Źródełko, które ją zasila, jest jednym z czterech bijących w Kamiennym Dole. Dokąd płynie woda? Oczywiście do Wisły, do jednego z jej starorzeczy.

Kamieniołom

Idziemy zielonym przesmykiem wzdłuż chruśniaku i wkrótce będziemy musieli podjąć decyzję: prawa czy lewa ścieżka? Wybierzmy prawą. Lewą – pnącą się stromo pod górę – zostawmy na kolejny raz. Już teraz możemy podziwiać uroki lessowego wąwozu. Najlepsze jednak dopiero przed nami. Za chwilę po lewej stronie spośród drzew zamajaczy kremowa ściana kamieniołomu. Teraz, gdy jeszcze nie ma liści, widać ją prawie w całej okazałości. Ciekawostką jest widoczna mniej więcej w połowie wysokości wyrobiska granica geologiczna między erą mezozoiczną a kenozoiczną. Z ery mezozoicznej pochodzą białe kazimierskie opoki znane nam z wielu miejscowych willi, a z ery kenozoicznej – skały serii siwaka. Są to przewarstwienia szarozielonej porowatej gezy i twardego wapienia tworzącego w gezie bochenkowatego kształtu buły wystające ze ściany kamieniołomu. To jedno z trzech miejsc okolicy – obok położonego niemal naprzeciwko Kamiennego Dołu – po drugiej stronie Wisły – wyrobiska w Nasiłowie oraz kamieniołomu komorowego w Bochotnicy – dokumentujące przełom er. Można tu znaleźć wiele ciekawych skamieniałości, ale lepiej się jednak nie zbliżać do ściany – istnieje niebezpieczeństwo oberwania się bloków skalnych.

Gdy opuścimy zmęczoną oglądaniem wysokich partii kamieniołomu głowę, warto przyjrzeć się temu, co na dole. A tu – wiosna w pełni. Zieleni się runo leśne – jasnozielony kobierzec przenikają białe plamki zawilców, błękitne – przylaszczek, fioletowe – kokoryczy, które miejscowi zwą kogucikami, żółte – ziarnopłonów wiosennych, zwanych inaczej pszonkami. Wprawne oko dostrzeże wychylającego się spomiędzy liści łuskiewnika różowego. A może przy okazji uda się – tak jak nam – wypatrzeć zielonego zaskrońca?

Wąwóz na Piądłowskiego

Żeby kontynuować naszą wycieczkę, musimy cofnąć się o kilka metrów i skręcić w lewo. A po zaledwie kilku kolejnych metrach – znowu w lewo. Ścieżka pnie się pod górę. Idziemy w złoto – zielonym słońcu lasu, cały czas trzymając się ścieżki. Nawet się nie spostrzeżemy, jak znajdziemy się na stromej skarpie – po naszej prawej ręce możemy zobaczyć głęboki na kilka metrów kamienisty jar. Ścieżka wije się wśród drzew, to rozszerzając się, to zwężając. Przechodzimy wśród leśnych zarośli, zawilcowych kobierców, a czasami obok polanek, które – gdy już nie wypasa się na nich krów – na razie jeszcze nieśmiało porastają młode drzewka.

W końcu ściany wąwozu po obu stronach ścieżki stają się oraz bardziej strome, a przed nami ukazuje się wysokie zbocze, niejako rozcinając nasz szlak. Trzymajmy się prawej strony. Wkrótce okaże się, że nasz wybór był dobry – przed nami ukażą się zabudowania. Droga teraz pnie się stromo pod górę i wkrótce wychodzi na bitą polną drogę – ciągle jeszcze w wąwozie. Stąd już niedaleko do ulicy Nadedworce. Zostawiamy po lewej ręce widoczną w oddali wieżę przekaźnikową i kierujemy się w prawo.

Nadedworce

Ulica – to może za wiele powiedziane, jak na określenie polnej drogi, ale to naprawdę malowniczy zakątek, gdzie nowe wille, stare drewniane domy, wiatrak i przyroda dopełniają się wzajemnie. Po lewej ręce wkrótce mijamy głowę wąwozu, który doprowadziłby nas do Norowego Dołu. Tędy zeszlibyśmy wprost nad Wisłę obok klasztoru betanek. Droga w końcu zwęża się wchodzimy znowu w las. Ścieżka sprowadza nas w dół. Znowu wokół nas kobierce zawilców – tym razem rozpostarte między białymi pniami brzóz, między którymi przebłyskuje lustro Wisły. Nasz szlak biegnie niemal równolegle do niej i  - jak się wkrótce okaże – do ulicy. Koniec wycieczki w ciszy lasu, chociaż wiosną ta „cisza” to pojęcie raczej względne – bo ptaki aż się zachodzą od śpiewu wspomagane przez brzęczące roje pszczół i innych owadów uwijających się wśród leśnych kwiatów. Tak czy inaczej teraz dominującym odgłosem w tej części lasu będzie warkot samochodów. W dole po naszej lewej ręce widać między drzewami ulicę Puławską – znak, że kres naszej wędrówki tuż – tuż. Dochodzimy do wylotu Wąwozu na Piądłowskiego. Skręcamy w lewo, by obok zabudowań dotrzeć do ulicy Puławskiej, która – gdy znowu skręcimy w lewo – doprowadzi nas do centrum Miasteczka.

 

Uwaga!


Trwają prace przy budowie ronda w Bochotnicy. Przed mostem nad rzeczką Bystrą ruch regulowany jest za pomocą sygnalizacji świetlnej.

 

Wielkanoc w Kazimierzu

 

Wielki Piątek 22 kwietnia

 

W kościele katolickim dzień postu ścisłego, dzień ciszy, zadumy i modlitwy
godz. 9.00 – adoracja Najświętszego Sakramentu w ołtarzu adoracji (ciemnicy) - Fara
godz. 15.00 – Koronka do Miłosierdzia Bożego - Fara
godz. 17.00 Liturgia na część Męki Pańskiej, w której usłyszymy opis Męki Pańskiej, adoracja Krzyża, przeniesienie Pana Jezusa do Grobu Pańskiego w kościele św. Anny i rozpoczęcie adoracji - Fara
ok. godz. 20.00 (po liturgii) – Droga Krzyżowa ze świecami ulicami miasta - Fara
godz. 24.00 – „Ciemna Jutrznia”, która zakończy nocną adorację przy Grobie Pańskim - Fara

Wielka Sobota 23 kwietnia

 

godz. 9.00 – 20.00 – adoracja przy Grobie Pańskim - kościół św. Anny
godz. 9.00 – 16.00 – poświęcenie pokarmów co pół godziny - Fara
godz. 22.00 – Liturgia Wigilii Paschalnej (najważniejsza liturgia w roku kościelnym). Składa się z błogosławieństwa ognia i paschału, Orędzia Paschalnego, Liturgii Czytań, udzielenia i odnowienia sakramentu chrztu św. Prośba o przyniesienie świec. Uroczystość zakończy się procesją rezurekcyjną ok. godz. 3 w nocy - Fara

 

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego 24 kwietnia

godz.: 6.00, 10.30, 12.00, 18.00 –
msze św. - Fara

godz. 17.00 – uroczyste Nieszpory kończące Triduum Paschalne - Fara

godz. 20.00 - U Fryzjera Muzyka Klezmerska - kapela Freilach - Knajpa "U FRYZJERA"

 

Poniedziałek Wielkanocny 25 kwietnia

 

godz. 7.30, 9.00, 10.30, 12.00 i 18.00 msze św. - Fara

ok. godz. 11.30 - Strażacki Lany Poniedziałek na Rynku

 

Przez cały weekend trwać będą:

 

 

Zobacz również:

 

Data publikacji:

Autor:

Komentarze