Wielka Pani w Domu Kuncewiczów

Udostępnij ten artykuł

Wielka Pani występuje w obronie wrażliwości i żarliwości, bierze na siebie ciężary, mówi wieloma językami, objaśnia świat, sławi go, choć jest okaleczony, pociesza, przekracza granice, niechętnie zajmuje się polityką. Pojawia się od czasu do czasu w Kuncewiczówce. W sobotę, 30 czerwca br., przeżywała tam szczególną uroczystość.

Kim jest osoba, która zdominowała spotkanie autorskie Adama Zagajewskiego, poety o międzynarodowym znaczeniu?

To Jan Paweł II nazwał ją "Wielką Panią". A mowa o poezji, która lekceważona przez wielu, dla innych jest bezcenną wartością. W świecie pieniądza i prawa pięści zdaje się nie istnieć, tymczasem dokonuje cudów. Ni stąd ni zowąd jeden mały wiersz jest w stanie pocieszyć tysiące, dziesiątki tysięcy ludzi, którzy bezradnie stają wobec tragicznych wydarzeń. Utworem - pocieszeniem stał się jesienią roku 2001 w Nowym Jorku wiersz Zagajewskiego "Spróbuj opiewać okaleczony świat”, który "wydrukowany w tygodniku „The New Yorker” po zamachu 11 września zdobył wśród nowojorczyków niezwykłą popularność: kolportowali go wśród przyjaciół, nalepiali na samochody... Jego angielski tytuł – „Try to Praise the Mutilated World” – posłużył [...] za hasło wieczoru współczesnej polskiej poezji, zorganizowanego 13 marca w Nowym Jorku [...] W sali Cooper Union, gdzie kiedyś przemawiał Lincoln, zgromadziło się około tysiąca osób. Wieczór okazał się wielkim sukcesem i niezwykłym wydarzeniem; zakończył się owacją na stojąco, a pierwszy z gratulacjami na ręce Adama Zagajewskiego pospieszył Salman Rushdie. Obszerną relację wydrukował „New York Times” na pierwszej stronie weekendowego dodatku kulturalnego. „Nie zdarzyło się chyba, aby establishment amerykański tak uhonorował poezję jakiegokolwiek kraju” – mówi Czesław Miłosz.... ( z tekstu B. Gruszka-Zych, "Tygodnik Powszechny", Nr 12, 24 marca 2002).

O tych faktach i o "granicach poezji" mówiono w "Willi pod Wiewiórką" w sobotnie popołudnie, a czytane przez Zagajewskiego wiersze nieustannie podsycały wielowątkową dyskusję. Poeta przeczytał kilka najnowszych utworów, stanowiących pamiętnik podróży, lektur i rozmyślań. Zaczął od Lwowa, miejsca swojego urodzenia: "...znowu znalazłem się w tym niepojętym mieście, którego imię rozpływa się pod językiem jak cukierek". W wierszu "Improwizacja" stwierdzał: "Trzeba wziąć na siebie cały ciężar świata"..., w "Zasypiając nad tomem Kawafisa" przywracał pamięci słynnego pisarza nowogreckiego i jego tłumacza Zygmunta Kubiaka, w "Rawennie" - sławę byłej stolicy imperium, natomiast w "Arkońskiej 3" wspominał swoją ulicę w Gliwicach. Sąsiadami Zagajewskich były rodziny Pszoniaka i Różewicza....

Lekturę tekstów z tomów "Mistyka dla początkujących" i "Anteny" przerywały pytania publiczności, które pozwoliły scharakteryzować także pozaliteracką działalność pisarza. Od kwietnia r. 2007 Zagajewski pracuje jako profesor w University of Chicago. Na tej samej uczelni wykładała kiedyś Maria Kuncewiczowa, w Departamencie Slawistyki, natomiast Zagajewski - w katedrze Myśli Społecznej (The Committee on Social Thought). Jego wielkimi poprzednikami byli tacy pisarze i filozofowie jak Hannah Arendt, Saul Bellow, Mircea Eliade, Paul Ricoeur, Thomas Stern Eliot i Leszek Kołakowski. Poprzednio Zagajewski był profesorem w Teksasie, w University of Houston. Jak podkreślają dziennikarze, wielu z jego dawnych studentów to amerykańscy poeci i filozofowie.

Na pytanie o "Granice poezji" odpowiedział poeta wierszem "Poezja jest poszukiwaniem blasku i królewską drogą". Jest wprawdzie "bezbronna, nieco poszkodowana", lecz jednak "wzywa do życia, do odwagi, w obliczu cienia, który się powiększa".

Spotkanie autorskie Adama Zagajewskiego w Domu Kuncewiczów zgromadziło ważnych obywateli miasta z burmistrzem Grzegorzem Dunią i radnym Stanisławem Wicikiem na czele. Kuncewiczówka witała też gości z odległych nieraz miast. Zaproszeni na tę uroczystość drukiem ozdobionym autentycznym "piórkiem drozda" z wiersza "Spróbuj opiewać okaleczony świat", uraczeni kieliszkiem "wina rose", zapewne zapamiętają ten letni wieczór, skoro Zagajewski namawia: "Pamiętaj o długich dniach czerwca".

Do Domu Kuncewiczów sprowadzono tom poezji Zagajewskiego pt. "Płótno" i dwie jego najnowsze książki eseistyczne "Poeta rozmawia z filozofem" oraz "Dwa miasta" ("Zeszyty Literackie"). Cieszyły się dużym powodzeniem, jednak można jeszcze w Kuncewiczówce kupić te książki. (mb)

Data publikacji:

Komentarze