Wakacje bez placu zabaw?

Udostępnij ten artykuł

Jeszcze tego lata dzieci skorzystają z placu zabaw w Kazimierzu Dolnym. Nie wiadomo jednak, czy w wakacje. Przetarg został rozstrzygnięty, wykonawca wybrany a prace mają zostać wykonane do końca sierpnia. Kiedy się rozpoczną?

Po wielu perturbacjach, w końcu się udało. Wyłoniony został wykonawca, który podejmie się odbudowy kazimierskiego placu zabaw. Przetarg wygrała firma z Jarosławia. Jak tłumaczą urzędnicy, oprócz ceny i techniki wykonania, ważnym zapisem w umowie jest także ten mówiący o okresie gwarancji. W tym przypadku wynosi on pięć lat.

Zadanie to dofinansowane zostanie w ramach podziałania ,,Wsparcie na wdrożenie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczności". Cała inwestycja to koszt ponad 50 tys. zł.

Jakie przyrządy znajdą się na kazimierskim placu zabaw? Będzie piramida linowa, potrójna huśtawka wahadłowa, statek - urządzenie z funkcją piaskownicy, karuzela z kierownicą (karuzela platformowa), dwa bujaki na sprężynie: wieloryb i kogut oraz zestaw zabawowy wyposażony w zjazd strażacki, grę kółko i krzyżyk, ściankę z okrągłym wypukłym oknem z poliwęglanu, dwie ślizgawki wykonane ze stali nierdzewnej, drabinkę linową oraz ściankę wspinaczkową.

Podłoże będzie takie samo jak do tej pory, czyli piasek.

- Zadanie musi zostać wykonane do końca sierpnia – mówi Artur Pomianowski, zastępca burmistrza Kazimierza Dolnego. – Same prace potrwają krótko, wystarczy jeden lub dwa dni robocze.

Jeśli więc pogoda pozwoli, jeszcze tego lata dzieci będą mogły skorzystać z nowego placu zabaw. I co również ważne, to miejsce przestanie w końcu straszyć turystów i irytować mieszkańców. Oby jak najszybciej.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze