Termy Celejów. Podejście drugie

Udostępnij ten artykuł

Plany budowy term w Celejowie są od dawna. A dwa lata temu, było niemal pewne, że inwestycja zostanie zrealizowana, gdyż przyznana została już nawet dotacja na ten cel. Niestety nie wyszło. Dotację trzeba było zwrócić, a z planów zrezygnować. Teraz jednak znów pojawia się światełko w tunelu. Może jeszcze nie wszystko stracone?..

Inwestorem całego przedsięwzięcia była Spółka „Termy Celejów", której głównym udziałowcem była firma Mak-Dom. Miało to być jedo z największych inwestycji dofinansowanych ze środków unijnych w powiecie puławskim. W 2018 roku wszyscy byli niemal pewni, że inwestycja dojdzie do skutku. Zainwestowano olbrzymie pieniądze, zdobyto potrzebne pozwolenia i dofinansowanie. Co więc poszło nie tak?
Przyznana dotacja została obniżona, a następnie wycofana. Jak czytamy w mediach, powodem odebrania dotacji były wykryte przez urzędników Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości błędy w przysłanych przez spółkę oświadczeniach. Nieścisłości dotyczyły jej kondycji finansowej oraz niewłaściwego zakwalifikowania do małych i średnich firm. Takim sposobem plany legły w gruzach. Wielka szkoda, bo zakładano, że w 2021 roku ośrodek rozpocznie swoją działalność.
Jak się okazuje, nie wszystko jeszcze stracone. Działka, na której inwestycja miała zostać zrealizowana, została wystawiona na sprzedaż. A całkiem niedawno zakupem tej ziemi zainteresował się nowy nabywca, który do przeprowadzenia transakcji powołał spółkę „Źródło Termalne Celejów”.
Co prawda do podpisania umowy jeszcze nie doszło, ale cieszy już sam fakt, że ta potężna inwestycja może jeszcze zostać zrealizowana. Wiele zależy oczywiście od tego, że nowy inwestor uzyska dofinansowanie. Jeśli się uda, Termy Celejów prawdopodobnie powstaną. Do... dwóch razy sztuka.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze