Światowe Dni Młodzieży w Kazimierzu

Udostępnij ten artykuł

W Polsce trwają Światowe Dni Młodzieży. W Kazimierzu w ciągu ostatnich dni wciąż widać młodych pielgrzymów, którzy przy tej okazji chcieli zobaczyć także nasze Miasteczko.

Papież Franciszek już przyleciał do Krakowa. W czwartek spotka się z wiernymi na Błoniach. A w Kazimierzu wciąż obecni są zagraniczni pielgrzymi. Kazimierzacy w swoich domach gościli już młodzież Bośni, Hercegowiny, Chorwacji, Francji, Belgii, Egiptu, Hiszpanii i USA.

Czwartek to ostatni dzień kilkudniowego pobytu w naszym Miasteczku 60 – osobowej grupy młodych Tanzańczyków. I pierwszy 120 – osobowej grupy młodzieży z Indii. Wspólna ewangelizacja na Rynku zaplanowana została w godzinach rannych – 10.30 – 12.00. Zakończy ją piknik w kazimierskiej marinie, każda pomoc mile widziana.

- Nadal prosimy o pomoc – apeluje na jedym z portali społecznościowych Romana Rupiewicz, która z grupą wolontariuszy z ramienia kazimierskiej parafii opiekuje się młodymi pielgrzymami. –  Wodę i żywność (m.in. pomidory, ogórki, owoce) można przynosić do bosmanatu między godziną 11.00 a 12.00. Takim gestem możemy okazać jedność z prześladowanymi w Indiach chrześcijanami.

A młodzi chrześcijanie dzielą się w zamian radością i wiarą. Nierzadko na Rynku można spotkać zagranicznych gości prowadzących ewangelizację.

- Młodzi ludzie z odwagą do mikrofonu opowiadali o swoich doświadczeniach spotkania Boga – opowiada Romana Rupiewicz o ewangelizacji, którą prowadziła 150 – osobowa grupa młodzieży z Bośni, Hercegowiny i Chorwacji we wtorek – mówili, jak Bóg przemienił ich życie, jak pozwolił im pokonać nałogi, słabości i grzech. Jak Kościół ich przygarnął, jak Jezus Chrystus uczynił ich szczęśliwymi, mimo różnych trudów, które w życiu wciąż mają; jak pozwolił im przyjąć cierpienie, często niezawinione.

Czwartek nie jest ostatnim dniem pobytu młodych pielgrzymów ze świata. Na 5 sierpnia – już po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży – zapowiedziana jest jeszcze wizyta młodych gości z Panamy.

 

Data publikacji:

Autor:

Komentarze