Orszak iście królewski (video)

Udostępnij ten artykuł

Trzej Królowie w tradycji chrześcijańskiej niosą małemu Jezusowi dary: mirrę, kadzidło i złoto. Co mieli w szkatułach kazimierscy monarchowie, dokładnie nie wiadomo, na pewno jednak przynieśli do Miasteczka złoto – pogodę iście wiosenną – słoneczną, w sam raz na spacer.

Uliczkami Kazimierza po raz trzeci 6 stycznia przemieszczał się Orszak Trzech Króli. Trzej nobliwi monarchowie szli dostojnie za betlejemską gwiazdą i kolędnikami, którzy w Kościele świętej Anny przypomnieli zebranym swoją wersję wydarzeń sprzed dwóch tysiącleci. W sumie królów było więcej – wiele osób w orszaku miało na głowach korony.

- Jesteśmy dziećmi Boga – Króla – mówił ks. Proboszcz Tomasz Lewniewski podczas mszy świętej – dlatego dzisiaj podnośmy głowy do góry, zakładajmy korony, dziś jako ludzie wierzący bądźmy szczęśliwi.

To szczęście wyrażało się także we wspólnym kolędowaniu, który towarzyszyło nie tylko zebranym podczas III Kazimierskiego Orszaku Trzech Króli, ale także po mszy w czasie rodzinnego festiwalu kolęd.

To szczęście wierni zanieśli do domów, znacząc na drzwiach litery K+ M + B, które przyjęliśmy kojarzyć z imionami wschodnich monarchów, a które znaczą także, a może przede wszystkim: Christus Mansionem Benedicat –Niech Chrystus błogosławi temu domowi.

 

Data publikacji:

Autor:

Komentarze