O Rynkowej na komisji

Udostępnij ten artykuł

Kawiarnia Rynkowa, a dokładniej temat jej sprzedaży budzi coraz większe kontrowersje. Rozmawiają mieszkańcy, stali bywalcy, radni… Pojawiają się coraz to nowe plotki. Co będzie dalej z Rynkową?

Kawiarnia Rynkowa od jakiegoś czasu jest nieczynna. Dziwne uczucie, gdy przechodząc przez Rynek, widzimy zamknięte drzwi lokalu, w którym spotykali się przez lata kazimierzacy, stali bywalcy. W miejscu, w którym zawsze było tłoczno i gwarno, dziś jest pusto i cicho. Nie cichną za to rozmowy na temat Rynkowej i jej przyszłości. Rozmawiają mieszkańcy i internauci – tekst, który ukazał się na początku października został odsłonięty ponad 4,5 tys. razy, ponad 80 razy zaś skomentowany. Dyskusja toczy się także wśród radnych.

Na październikowym posiedzeniu Komisji Edukacji kazimierscy radni zostali zapoznani z projektem uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie umowy najmu lokalu użytkowego na czas nieokreślony. Chodzi tu o lokal umiejscowiony przy ul. Rynek 7, czyli właśnie o Kawiarnię Rynkową.

- Czas samotnych wilków się skończył – mówi Janusz Ziółek. – Chciałbym więc, byśmy mogli wspólnie wypracować sposób mojego odejścia. Miałem dwa wyjścia do wyboru: mogłem to zbyć komukolwiek, komuś zupełnie obcemu i wtedy to nie ja stałbym tu przed Państwem, tylko jakiś prawnik. Ja jednak wybrałem inną ścieżkę i chciałbym to zbyć ludziom stąd, którzy czują Kazimierz i którzy w mojej knajpie się wychowali. W związku z tym, że ja w chwili obecnej szykuję się do odejścia, to chciałbym to zrobić godnie. Nadal chciałbym być w tym miejscu, bo Kazimierz przez te wszystkie lata stał się moim miejscem na ziemi. Ale chciałbym też, żeby coś się zmieniło w tym mieście.

Radni podczas posiedzenia komisji nie chcieli się wypowiadać w tej sprawie. Zdecydowano, że bardzo ważna jest w tym przypadku opinia prawnika, która pomoże podjąć decyzję.

- Jestem przygotowany na każdą ewentualność – mówi Janusz Ziółek. – Jednak proszę o umożliwienie mi spokojnej sprzedaży firmy. Ja odstępuję od swoich roszczeń, co jest bardzo wymierne finansowo, bo można to wszystko, co zrobiłem, wycenić.

Ciąg dalszy dyskusji będzie miał miejsce na wspólnym posiedzeniu komisji, w poniedziałek 23 października o godzinie 14.00. Zaś ostateczna decyzja zapadnie najprawdopodobniej na najbliższej sesji – 26 października o godzinie 15.00.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze