Na zamku: Karolina Jonderko

Udostępnij ten artykuł

"If I lay here" jest niezwykle ciekawym projektem przygotowanym przez Karolinę Jonderko. Zaś inspiracją do jego powstania - piosenka o takim samym tytule. Efekty prac już niebawem będziemy mogli zobaczyć na kazimierskim zamku.

W najbliższy weekend w Kazimierzu Dolnym otwarta zostanie wystawa prac Karoliny Jonderko zatytułowana "If I lay here". Wernisaż odbędzie się na dziedzińcu zamkowym w sobotę, 26 września o godzinie 12.00. Dodatkowo każdy gość, który pojawi się na wernisażu otrzyma oryginalne zdjęcie autorki z autografem.

Karolina Jonderko jest członkinią Agencji Napo Images i absolwentką fotografii na wydziale operatorskim w Szkole Filmowej w Łodzi. Swoje działania fotograficzne koncentruje na długoterminowych projektach, a większość z nich dotyka zjawiska straty i wiążących się z nią następstw - te zagadnienia odnajdziemy w cyklach "Autoportret z matką", "Zaginieni", "Reborn" i "Mała Polska". Wychodząc od własnych doświadczeń, autorka rozszerza perspektywę o innych ludzi zmagających się z problemem straty - najbliższych, miejsca, tożsamości. W swojej pracy przykłada niezwykłą wagę do zbudowania osobistej więzi z bohaterami.

Artystka jest także laureatką wielu prestiżowych nagród m.in. Magnum & Ideas Tap Award, dzięki któremu odbyła staż w redakcji agencji Magnum Photos w Nowym Jorku.

Inspiracją do powstania projektu „If I Lay Here...", którego efekty będziemy mogli podziwiać w Kazimierzu Dolnym, jest piosenka „Chasing Cars" zespołu Snow Patrol.

- Pomysł jest prosty: kładę się w miejscach, które mnie zachwycają i robię zdjęcie – mówi Karolina Jonderko. - Przemierzam świat z małym, żółtym statywikiem na plecach i rejestruje ważne momenty mojego życia. Zależy mi nie tylko na uchwyceniu miejsc, które odwiedzam, ale także na zmianach. Chcę dokumentować, jak się zmieniam na przestrzeni lat: kolor i długość włosów, kształt ciała, ubrania ...jak powoli się starzeję. W ten prosty sposób tworzę ciągły zapis mojego życia...

Co ciekawe, projekt cały czas jest w toku, tak więc non stop pojawiają się nowe zdjęcia...

- Karolina Jonderko buduje swój cykl „If I Lay Here..." w sposób ciągły – mówi Sławomir Tobis.  - Zasługiwałby on także na miano pracy tytanicznej, choć trudno nie zauważyć elementu przyjemności, jaką wykonywanie kolejnych ujęć dostarcza autorce. Założenie jest tyle proste co pojemne: sfotografowanie siebie samej, w ciągle tej samej leżącej pozie, w kontekście różnych miejsc, zarówno tych z kanonu najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych wytworów ludzkiej cywilizacji, jak i tych, które są niezwykłe ze względu na walory przyrodnicze lub osobiste związki z autorką-modelem. Za pomocą zdjęć dokonuje się tutaj subtelna analiza osi „ja-świat" oraz „ja-fotografia". Autorka również wyraźnie prowokuje widza do własnej refleksji na te tematy.

Wystawę na kazimierskim zamku oglądać będzie można do 11 listopada 2020. Natomiast tuż po otwarciu wystawy, w Kazimierskim Ośrodku Kultury, Promocji i Turystyki odbędzie się spotkanie z Karoliną Jonderko.  Jednak w związku z wymogami bezpieczeństwa obowiązuje limit uczestników. Dlatego też konieczne jest wcześniejsze zgłoszenie. Takie zgłoszenia zawierające imię i nazwisko oraz numer telefonu można przesłać na adres makszkazimierza@tlen.pl.

Źródło: KOKPiT

Data publikacji:

Autor:

Komentarze