Kazimierskie drogi i dróżki

Udostępnij ten artykuł

Jakość dróg w Kazimierzu pozostawia wiele do życzenia. Już przy wjeździe do miasta straszy koleinami ul. Puławska. Ulice Tyszkiewicza, Witkiewicza, Nadrzeczna, Czerniawy, Krakowska są pełne dziur. Ulica Lubelska – do niedawna rozkopana - stanowiła poważne zagrożenie dla pieszych, zwłaszcza dzieci idących tędy do szkoły. Co na to władze miasta?

Modernizacja ulicy Lubelskiej rozpoczęła się jeszcze jesienią 2003 r. Pracownicy Zakładu Energetycznego „Lubzel” pod chodnikiem dla pieszych układali kabel energetyczny zasilania oświetlenia ulicznego. Rowy zakopano, a u wlotu do ulicy od strony Czerniaw ustawiono znak zakazu ruchu pojazdów za wyjątkiem ruchu lokalnego (dojazd do posesji). Robotnicy odeszli, choć remont nie został jeszcze zakończony. Gmina zapowiada, że znikną słupy energetyczne i pajęczyna drutów nad ulicą. Zamiast tego jeszcze w czerwcu br. pojawią się stylowe lampy, takie jak na ulicy Senatorskiej. Położony zostanie nowy chodnik z kostki, podobnie będzie wyglądać nawierzchnia ulicy. Kiedy? Jak będą środki. Dlaczego więc zaczęto remont, skoro nie zabezpieczono pieniędzy na ten cel? Pan Maciej Żurawiecki, zastępca burmistrza Kazimierza Dolnego twierdzi, że z remontem ul. Lubelskiej nie można było dłużej czekać, dlatego że kończył się okres ważności planów i pozwolenia na ich realizację. Pierwsze prace związane z ułożeniem kabla zostały wykonane na koszt „Lubzelu”. Teraz kolej na gminę.

- Planujemy w tym roku zakończyć etap remontu chodnika przy ulicy Lubelskiej. – mówi pan Żurawiecki - Na razie nawierzchnia się nie zmieni – liczymy na środki strukturalne, które pokryją nawet 75 % wydatków. Oszacowaliśmy, że na ten cel potrzeba 1700 tysięcy złotych.

Podobny remont czeka także ulicę Krakowską. Pierwsze prace energetyczne – jak zapewnia burmistrz Andrzej Szczypa – rozpoczną się jeszcze w tym roku. Oprócz tego gmina planuje również remont ulicy Witkiewicza, który ma się rozpocząć już w lipcu br. Ma być zmieniona nawierzchnia jezdni i chodniki, a także sieć kanalizacyjna, wodociągowa, studzienki kanalizacyjne. Dlatego też należy liczyć się z zamknięciem tej ulicy na około miesiąca. Ruch będzie skierowany przez rynek.

- Jest to droga powiatowa, dlatego powiat puławski wykłada na ten cel 100 tysięcy złotych, pozostałe pieniądze zabezpiecza miasto Kazimierz, korzystając także ze środków popowodziowych – mówi pan burmistrz Szczypa - całość tego ponad 120 metrowego odcinka ulicy Witkiewicza od poczty do mostu ma kosztować około 250 tysięcy złotych.

- Wspólnie z Powiatowym Zarządem dróg na drodze powiatowej planujemy wyremontować około 400 metrowy odcinek ulicy Czerniawy do Arkadii. Jeżeli tylko uda się pozyskać odpowiednie środki, prace także rozpoczną się w tym roku.
– dodaje burmistrz.

W takim razie należałoby się tylko cieszyć. Kiedy tylko przeżyjemy te wszystkie remonty, będzie łatwiej – miejmy nadzieję - poruszać się po mieście zmotoryzowanym i pieszym kazimierzakom i turystom.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze