Dziady na krążku (video)

Udostępnij ten artykuł

I jest! Debiutancki krążek Dziadów Kazimierskich! Nagrane w warunkach studyjnych, choć nie bez udziału wiernych fanów zespołu „Pychówki”, „Białe damy”, „Jump tomy” i inne songi zespołu brzmią bardziej wysublimowanie, ale równie ciekawie jak ich wersje koncertowe.

„Do najszybszych ten tour nie należy, ten tour jest wręcz bardzo powolny, ale każdy chce w nim pościgać się tour de Kazimierz Dolny!” – tak w piątek 11 października śpiewały Dziady Kazimierskie, rozpoczynając tour de Kazimierz ze swoją debiutancką płytą „Kazimiernikejszyn".

Wraz z nimi radośnie śpiewał i nie mniej radośnie podrygiwał cały namiot rozbity na tyłach Klubojadalni Korzeniowa u wylotu słynnego Korzeniowego Dołu. To było wspólne, niemalże familijne, święto wspólnego śpiewania kazimierskich songów, podsycające tylko apetyt na jak najszybsze odsłuchanie płyty „Kazimiernikejszyn”, którą można było nabyć przed wejściem na koncert.

Nagrane w warunkach studyjnych, choć nie bez udziału wiernych fanów zespołu, „Pychówki”, „Białe damy”, „Jump tomy” i inne songi zespołu brzmią bardziej wysublimowanie, ale równie ciekawie jak ich wersje koncertowe. Smaku dodaje ciekawa oprawa graficzna płyty – dzieło artysty plastyka Piotra Tutka Fąfrowicza.

Podczas koncertu nie zabrakło jednak akcentów formalnych. Radny powiatowy Marcin Pisula, który gościnnie wspiera Dziady Kazimierskie swoim głosem, szczególnie w piosence "Plebanka 17A", poinformował zebranych o tym, że zespół został nominowany do Nagrody Starosty Puławskiego w dziedzinie kultury. Czy tę nagrodę otrzyma, okaże się już w najbliższy poniedziałek 14 października. Trzymamy kciuki.


W sobotę 12 października zespół miał swój drugi z cyklu koncertów rozpoczynających promocję płyty „Kazimiernikejszyn” w remizie na Okalu – miejscu „ośpiewanym” w ich songach. A już 19 października o godzinie 21.00  w Klubie Kosmos na ul. Koszykowej – warszawska promocja płyty.


Kazimierski Portal Internetowy był patronem medialnym kazimierskiej promocji płyty "Kazimiernikejszyn".

Fot. Mateusz Stachyra

 

Data publikacji:

Autor:

Komentarze