Gość specjalny Festiwalu - Jiri Menzel

Udostępnij ten artykuł

Wczoraj zobaczyliśmy „Obsługiwałem angielskiego króla”, dziś – „Pociągi pod specjalnym nadzorem”. „Perły na dnie”, „Postrzyżyny” i „Skowronki na uwięzi” jeszcze przed nami. Filmy Jiriego Menzla są niejako znakiem rozpoznawczym tegorocznych Dwóch Brzegów. Sam reżyser jest gościem specjalnym kazimierskiego Festiwalu.

Jiri Menzel, rocznik 38. Powszechnie uważany jest za najważniejszego twórcę filmowego powojennych Czech i jedynego kontynuatora wielkiej tradycji czeskiej Nowej Fali. Jego debiutancki film powstały na podstawie powieści Bogumila Hrabala ”Pociągi pod specjalnym nadzorem (1966) otrzymał Oscara za najlepszy film obcojęzyczny, a on sam zyskał pozycję jednego z wiodących twórców czeskiej Nowej Fali, wykorzystującego bogactwo czeskiej literatury oraz własne pomysły. Kolejny film „Skowronki na uwięzi” (1969) okazał się satyrą na stosunki w Czechach komunistycznych - demaskował bowiem rzeczywistość ludowodemokratycznej Czechosłowacji lat 50. To sprawiło, że w latach 69 – 73 odsunięto go w cień, a film „Skowronki…” swojej premiery doczekał się dopiero w roku 90 i od razu zdobył Złotego Niedźwiedzia na MFF w Berlinie.

Filmy Menzla to spojrzenie na świat – ironiczne, ale jednocześnie pełne poetyckiej nostalgii i ciepła. Mimo fascynacji prozą Hrabala, nie przenoszą jednak na ekran ciemnej hrabalowskiej strony życia.

Spotkanie z Jirim Menzlem w Klubie Kocham Kino, które prowadziła Grażyna Torbicka, dotyczyło właśnie tej wizji świata. I o tę wizję spierali się widzowie „Obsługiwałem angielskiego króla”. Polskiej publiczności zgromadzonej w Kazimierzu mimo fascynacji jego twórczością czasem brakowało w filmach Menzla zaakcentowania bohaterstwa, czasem raziło eksponowanie słabości i małości bohatera wobec zawieruchy dziejowej. Nic więc dziwnego, że dyskusja zeszła w końcu na tory porównywania charakteru narodowego Polaków i Czechów.

- Z żadna nacją nie jestem tak zaznajomiony jak z Czechami – mówił Jiri Menzel, broniąc się przed wyrażeniem jednoznacznej oceny. – Różnica między Polakami i Czechami ma podłoże historyczne, bo mamy inną historię. Ta nas określa. Wy jesteście katolikami, my – heretykami. My nie potrafiliśmy tak walczyć o swoją czeskość, jak wy – o swoją polskość. Byliśmy raczej ulegli. Twórczość Hrabala mówi właśnie o zdolności przystosowawczej Czechów do rzeczywistości. Filmy o bohaterstwie, których powstało w Czechach wiele, czasem zafałszowują obraz rzeczywistości.

Spotkanie rozpoczęte w Klubie kocham kino przeniosło się do księgarni „Czuły Barbarzyńca”, gdzie reżyser podpisywał i książki Bogumila Hrabala i plakaty swoich filmów na motywach prozy czeskiego pisarza.

Fot. M. Stachyra

Data publikacji:

Autor:

Komentarze