Czy Kazimierz będzie znowu członkiem EuroArt?

Udostępnij ten artykuł


Radni podczas ostatniej sesji zapoznali się z propozycją przystąpienia Kazimierza Dolnego do euroArt - największej europejskiej organizacji zrzeszającej ponad sto kolonii artystycznych. Czy Miasteczko odnowi swoje członkowstwo z nowym, rozbudowanym euroArt?

Wydawało się, że do euroArt – europejskiej organizacji zrzeszającej dzisiaj ponad sto kolonii artystycznych – Kazimierz należy od 2000 r. W ramach tej organizacji trzy lata temu miał tu miejsce ciepło przyjęty w Europie Europejski Festiwal Kolonii Artystycznych, w którego organizację włączyło się wiele kazimierskich instytucji, w tym urząd miasta i Muzeum Nadwiślańskie. To muzeum właśnie celebrowało pamięć o przedwojennej kazimierskiej kolonii artystycznej, której początek datuje się na rok 1909, kiedy to Władysław Ślewiński zorganizował tu pierwszy plener malarski na długo przez osławionymi pobytami w Kazimierzu prof. Tadeusza Pruszkowskiego i jego studentów.

Jednak, jak się okazuje, członkostwo euroArt, do którego miasto przystąpiło z ramienia muzeum, wygasło i temat powrócił. Tym razem propozycję przystąpienia do EuroArt otrzymali bezpośrednio artyści zrzeszeni w Kazimierskiej Konfraterni Sztuki. Prezes stowarzyszenia dr Waldemar Odorowski, który jest gorącym propagatorem tradycji kazimierskiej kolonii artystycznej, podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej przedstawił radnym propozycję przystąpienia do tej organizacji z ramienia miasta, jako że takie członkostwo daje członkom i Kazimierzowi większe możliwości. Przede wszystkim zapewni Miasteczku jako siedzibie artystów promocję w Europie. Otworzy także możliwość uczestnictwa kazimierskich artystów we wspólnych programach unijnych.

Radni wyrazili zainteresowanie tematem, do którego zamierzają powrócić po bezpośrednim nawiązaniu kontaktów z EuroArt.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze