Burmistrz spotkał się z mieszkańcami

Udostępnij ten artykuł

Blisko trzy godziny trwało piątkowe zebranie władz miasta z mieszkańcami. Burmistrz Artur Pomianowski zdawał relację z pierwszej setki swoich rządów.

Ponad sto dni minęło od dnia wyboru Artura Pomianowskiego na stanowisko burmistrza. Spotkanie pod nazwą „Porozmawiajmy o Kazimierzu” było okazją do zapoznania mieszkańców z tym, co się w gminie dzieje i jakie są plany na przyszłość.

Burmistrz mówił między innymi o planach uporządkowania kwestii handlu w mieście – likwidacji handlu na Nadwiślańskiej, ujednoliceniu stanowisk handlowych na Małym Rynku. Dementował przy tym plotki, jakoby targ z rynku miał być przeniesiony na tereny przy stacji paliw, informując przy okazji, że w dni targowe wydłużone zostaną godziny parkowania dla osób handlujących na rynku, tak by mogli oni swobodnie rozpakować i zapakować swój towar.

Informował także o działaniach w sprawie Rynkowej, która jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinna w tym sezonie znowu zacząć działać. Na razie sprawa jest wciąż w gestii komornika.

Burmistrz zwrócił uwagę na nową organizację ruchu na ulicy Krakowskiej, gdzie teraz po obu stronach ulicy obowiązuje bezwzględny zakaz parkowania. Przypomniał także o parkingu na Lubelskiej – dla mieszkańców posiadających specjalne winiety do tego uprawniające. Prosił o sugestie, które miejsca – za wyłączeniem rynku – można by w podobny sposób wyznaczyć na parking dla mieszkańców.

Poruszana była także kwestia smart city. Burmistrz zaznaczył, że nie podpisze żadnej umowy wbrew woli mieszkańców. To w gestii firmy jest przekonać do tego pomysłu kazimierzaków, którzy wciąż obawiają się, że projekt ten – mimo że nie opiera się na technologii 5G – w przyszłości może być furtką, by to 5G do Kazimierza wprowadzić.

Pełna emocji dyskusja wywiązała się przy okazji tematu festiwalu lotników Skrzydła nad Kazimierzem, który w związku ze zmianą lokalizacji poza rynek wyniósł się z Kazimierza. Sugerowano, by rada kultury – nowe ciało doradcze burmistrza – określiła kryteria, jakie muszą spełniać imprezy w Miasteczku, i by dopiero potem podejmowane były decyzje, które imprezy powinny tu się odbywać, a które nie. Miasto przecież żyje z turystyki w sezonie.

Debatowano także na temat miejscowego planu zagospodarowania, usankcjonowania kontrowersyjnego bloku na Kwaskowej Górze, a także działki przy świętej Annie.

Mieszkańcy zgłaszali problemy dotyczące m.in. słabego zasięgu telefonii komórkowej, chęci przekształcenia działek na Miejskich Polach z rolnych na budowlane, utrzymania ulic czystości przez właścicieli bryczek.

Spotkanie zakończyło się po blisko trzech godzinach.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze