Kazimierzanie z Papieżem

Udostępnij ten artykuł

Wszyscy trwamy myślami i modlitwą z Ojcem Świętym Janem Pawłem II. Odchodzi przedstawiciel Chrystusa na ziemi, wielki Polak, a także honorowy obywatel Kazimierza Dolnego.

Jan Paweł II jako papież w Kazimierzu nie był, chociaż były plany zaproszenia Ojca Świętego do naszego miasteczka. Jednak z powodów logistycznych nie udało się ich zrealizować.

Z inicjatywy burmistrza miasta Andrzeja Szczypy mieszkańcy Kazimierza Dolnego postanowili uhonorować Papieża tytułem honorowego obywatela. Starania, które wspierali biskupi lubelscy, trwały około trzech lat. W dniu Matki Bożej Częstochowskiej 26 sierpnia 1998 r. papież przyjął z rąk delegacji kazimierskiej tytuł honorowego obywatela Miasteczka podczas audiencji zbiorowej na Placu św. Piotra w Rzymie. Potwierdza ten fakt pamiątkowy medal z wizerunkiem Chrystusa Zmartwychwstałego z certyfikatem i pieczęciami watykańskimi.

- Wyczułem, że papież przyjął tytuł z ogromnym zadowoleniem - wspomina tamten dzień burmistrz Kazimierza Dolnego Andrzej Szczypa - Sam dostąpiłem ogromnego zaszczytu, bo pomimo iż papież przyjmuje wielkich dostojników tego świata, witał się ciepło z uczestnikami pielgrzymki z Kazimierza. Nie sposób zapomnieć uścisku ręki człowieka, który jest wielką osobistością i światowym autorytetem.

Z Kazimierza niejednokrotnie wyruszały pielgrzymki do Watykanu i do innych miejsc na spotkanie z Ojcem Świętym. Dziś o tych wydarzeniach przypomina granitowe popiersie papieża Polaka stojące w Kaplicy Górskich w kazimierskiej Farze dłuta Jerzego Sikorskiego, a w Kaplicy Borkowskich - poświęcony w Watykanie podczas pielgrzymki w 1984 r. pięknie rzeźbiony papieski dębowy krzyż.

Kazimierzanie nie zapomnieli o swoim Honorowym Mieszkańcu w tych trudnych chwilach. Codziennie gromadzą się na modlitwie w intencji Ojca Świętego w czasie mszy, nabożeństwa różańcowego czy apelu jasnogórskiego, z trudem i niepokojem godząc się z taką Wolą Bożą...

Data publikacji:

Autor:

Komentarze