Już jesień?

Udostępnij ten artykuł

Choć kalendarz nieubłaganie pokazywał jesień, a i sam wrzesień od początku to potwierdzał, pierwszy dzień jesieni powitał piękną letnią pogodą turystów, którzy przyjechali do Kazimierza na Święto Jesieni.

Kiermasz organizowany przez Muzeum Przyrodnicze i Wojewódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Końskowoli od lat przyciąga nie tylko rzesze ludzi – zarówno wystawców jak i turystów czy miejscowych – jak i piękną, wręcz letnią aurę. Pierwszy dzień jesieni zachęcił turystów piękną pogodą do wypadów za miasto. W niedzielę w Kazimierzu parkingi już przy wjeździe do miasta połyskiwały szybami i różnymi kolorami karoserii ciasno ustawionych tu samochodów. Słońce odbijało się również w sporym ogonku samochodów czekających na wjazd do Miasteczka. Przed Muzeum Przyrodniczym mieszczącym się w Spichlerzu Przybyłów – tłumy. Ludzie – jak to w Kazimierzu – nieśpiesznie – przechadzały się miedzy stoiskami, upatrując czegoś ciekawego. A było w czym wybierać. Wystawa „Z pól i ogrodów” prezentowała nie tylko typowe dary jesieni, a więc owoce, warzywa czy grzyby, także w wersji już przetworzonej – pod postacią smakowicie pachnących dań regionalnych – ale także wyroby rękodzieła ludowego – serwety, rzeźby, gliniane garnki czy wiklinę. W sumie na błoniach przed Muzeum prezentowało się około 90 wystawców nie tylko z różnych zakątków Lubelszczyzny, także tych odległych, jak Hrubieszów, Włodawa, Chełm – ale także z całej Polski. Spora grupa wystawców przyjechała na kazimierskie święto z województwa świętokrzyskiego. Pojawili się nawet reprezentanci województw wielkopolskiego czy śląskiego.

Wszystkim – i wystawcom i odwiedzającym – przygrywała Kapela Ludowa z Poniatowej.

Organizatorzy przygotowali dla uczestników ciekawe konkursy, w których nagrodami były ofiarowane przez wystawców upominki, które były niejako wizytówką tego, co sami prezentowali na kazimierskiej wystawie – począwszy od wyrobów rękodzieła ludowego na żywych roślinach skończywszy.

W konkursie na najładniejsze stoisko wyłoniono 8 zwycięzców:
Dorota Budzisz z Dąbrówki; smalec, ogórki, przetwory
Zofia Janicka z Kazimierza Dolnego; cebulki, zioła, miody
Jerzy Krawczyk z Chodla;
Krystyna Sadowska z Młynek; koronki
Stowarzyszenie na rzecz Ekorozwoju Wsi Zakrzów
Szkoła Podstawowa w Rzeczycy
Irena Wasieczko z Moniak; koronki
Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych Gminy Markuszów

Za rok Muzeum Przyrodnicze zaprasza na X Jubileuszowe Święto Jesieni. Pogodę taką jak w tym roku lepiej zamówić dla Kazimierza już teraz.
Fot. AS
Fot. Mateusz Stachyra

Data publikacji:

Autor:

Komentarze