Gęsina na świętego Marcina

Udostępnij ten artykuł

 „Na świętego Marcina dobra gęsina”, „Święto Marcina dużo gęsi zarzyna” – o tradycji spożywania gęsiny w Polsce mówią przysłowia. Rzeczywistość współczesna jest jednak inna. Może warto wrócić do dawnych zwyczajów?

- Dawniej, 11 listopada, w dniu św. Marcina tradycją było spożywanie gęsiny. Dla nas Polaków konieczne jest przywrócenie tego zwyczaju – pisze dr inż. Halina Bielińska z Instytutu Zootechniki PIB Zakładu Doświadczalnego w Kołudzie Wielkiej. – Tym bardziej, że jest to dzień Święta Niepodległości, które zasługuje na specjalne wyróżnienie w każdym wymiarze, również kulinarnym. Dobrym przykładem takiego zwyczaju są Stany Zjednoczone Ameryki, gdzie w Dniu Dziękczynienia spożywa się pieczonego indyka.

Przywracanie tradycji rodzinnego obiadu z okazji Narodowego Święta Niepodległości oraz innych świąt, które mogą zgromadzić przy wspólnym stole całą rodzinę stało się celem ogólnopolskich akcji: „Gęsina na świętego Marcina”, organizowanej przez Slow Food Polska, i „Kujawsko-pomorska gęsina na św. Marcina”, której organizatorem jest Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Obie te akcje opierają się na współpracy z najlepszymi polskimi restauracjami. Potrawy z gęsi serwować będzie przez listopad łącznie ponad 200 restauracji w Polsce, w tym 3 w Kazimierzu.

W Miasteczku gęsinę będzie można skosztować w restauracji Kuchnia i Wino, która uczestniczy w Slowfoodowej akcji „Gęsina na św. Marcina”.

- Kulinarna uczta w naszej restauracji Kuchnia i Wino rozpocznie się w piątek 9 listopada – mówi Jarosław Piłat szef kuchni z restauracji Kuchnia i Wino. – Inspiracją do przygotowania potraw jest powrót do sprawdzonych polskich tradycji kulinarnych. Przygotowując menu, łączymy nowoczesność z tradycyjnym smakiem polskiej gęsiny. Nasze menu na święto „Gęsina na Świętego Marcina” to sałatka z zielonych listków z serem Rubin i wędzonym półgęskiem, carpaccio z gęsi z olejem dyniowym, puder z orzechów, gruszka marynowana w occie porzeczkowym, nóżka z gęsi confit, mus z czerwonej kapusty, musztarda Dijon, śliwki w Starce, rosół z gęsi, kluseczki lane z kozim twarożkiem.

W listopadzie potrawy z gęsi serwować będzie także restauracja hotelu Kazimierzówka, która z kolei uczestniczy w akcji „Kujawsko-pomorska gęsina na św. Marcina”. Tamtejszy szef w najbliższą sobotę kuchni poleca confit z gęsi z czerwoną kapustą. Confit to stary francuski sposób przygotowywania mięsa i konserwowania go w tłuszczu. Dzięki temu staje się ono bardziej kruche i delikatne. Mięso marynujemy w ziołach, następnie gotujemy je w tłuszczu i odstawiamy w chłodne miejsce, gdzie może leżakować nawet kilka miesięcy i nie ulec zepsuciu. Dziś ten sposób konserwowania i przyrządzania mięsa uznawany jest za wykwintny.

W Kazimierzówce w następnych dniach skosztujemy także rosołu z gęsi z pierożkami mięsnymi, ravioli z gęsiną z sosem w aromacie z szałwii oraz carpaccio z gęsiny z sałatką z rukoli i suszonej żurawiny.
 
W ramach akcji „Kujawsko-pomorska gęsina na św. Marcina” gęsinę w Kazimierzu podawać będzie także restauracja Villa Bohema.

- Powoli, ale systematycznie, dorabiamy się też własnej, smakowitej tradycji związanej z tym najważniejszym narodowym świętem. Wybraliśmy gęś, bo po pierwsze dobrze zakorzeniona w kuchni staropolskiej, a poza tym znakomita w smaku i dobrze nadaje się do wspólnego, rodzinnego przygotowywania świątecznego posiłku – mówi Piotr Całbecki Marszałek Województwa Kujawsko - Pomorskiego. – Dzięki zakorzenionym w naszej kulturze kulinariom obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości nie tylko uroczyście, ale też radośnie i ciepło, rodzinnie i domowo.

 

Data publikacji:

Autor:

Komentarze