Fortuna kołem się toczy

Udostępnij ten artykuł


Fortuna spółka z oo. wycofuje wniosek o pozytywne zaopiniowanie lokalizacji salonu gier na automatach w Kazimierzu Dolnym przy ul. Tyszkiewicza – pismo o takiej treści wpłynęło do Rady Miasta 4 listopada. Nie będzie kasyna w Kazimierzu? Nic bardziej mylnego.

Na początku ul. Tyszkiewicza przy wjeździe do centrum od pewnego czasu pracuje ogromny dźwig. Zza wysokiego ogrodzenia zwykle niewiele widać, ale gdy brama otwarta, da się zauważyć metalowe konstrukcje i uwijających się tu robotników. Wkrótce w tym miejscu – naprzeciwko stacji paliw Orlen – powstanie dwukondygnacyjny pensjonat „Kazimierski” z użytkowym poddaszem o łącznej powierzchni użytkowej ok. 1900 mkw.

Najwięcej kontrowersji wywołuje nie tyle pensjonat, ile – mające tu powstać – kasyno. Jak już pisaliśmy, spółka Fortuna stara się zlokalizować tu salon gier na automatach. Jak na razie – bezskutecznie, bo takiej działalności na terenie Kazimierza przeciwni są radni. Czy także mieszkańcy? Ci, którzy przybyli na spotkanie z burmistrzem zwołane specjalnie w tej sprawie – jednoznacznie opowiedzieli się za decyzją rady: nie dla kasyna w Kazimierzu. Nic więc dziwnego, że podczas sesji rady miasta, która miała miejsce w ubiegłym tygodniu, zdjęto z porządku obrad punkt dotyczący wydania opinii na temat lokalizacji salonu gier w Miasteczku. Powód? Rząd szykuje ekspresowe zmiany w przepisach regulujących hazard, ale na razie brak konkretnych rozstrzygnięć. Z ulgą zapewne przyjęto decyzję spółki Fortuna o wycofaniu wniosku o pozytywne zaopiniowanie lokalizacji salonu gier w Kazimierzu. Czy to znaczy, ze zarząd spółki wycofał się z pomysłu utworzenia tu „jaskini hazardu” – jak określały to niektóre media?

- Spółka Fortuna wycofała wniosek o pozytywne zaopiniowanie lokalizacji salon gier na automatach w Kazimierzu z tej prostej przyczyny, że radni na ostatniej sesji rady miasta nie podjęli w tej kwestii uchwały - z porządku obrad wycofali punkt dotyczący wydania opinii w sprawie tej lokalizacji – mówi Piotr Mościcki – pełnomocnik spółki Fortuna. – Swoją decyzję argumentowali faktem zmian w przepisach – rządową nowelizacją ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Postanowiliśmy, że wycofamy ten wniosek, a w momencie, gdy przepisy zostaną wprowadzone w życie, znowu wystąpimy z wnioskiem do kazimierskiej rady, licząc na to, że go poprze. I to będzie ta sama lokalizacja – dodaje Mościcki – bo to jest bardzo dobra lokalizacja i my się z niej nie wycofujemy.

Jak widać, Fortuna wycofała się tylko pozornie. Czy to znaczy, że salon gier w Kazimierzu powstanie wbrew woli jego mieszkańców? Jak zwykle pokaże to czas. Na naszym forum komentarze na temat salonu gier w Miasteczku są skrajnie rozbieżne – od potępiających ten rodzaj rozrywki w ogóle i tutaj w szczególności, po opinie pozytywne typu:
- Salon gier nie zmusza nikogo do korzystania z jego usług... – pisze STanisław – niech będzie, bo dzięki temu pojawi się kolejny element urozmaicenia oferty turystycznej miasta.

Czy według Państwa potrzebna jest taka „rozrywka” właśnie tutaj?

Data publikacji:

Autor:

Komentarze