O Kazimierzu w wielkiej polityce

Udostępnij ten artykuł

Zakończył się jednodniowy V Kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym podsumowano dotychczasowe działania rządu i przedstawiano plany na kolejne lata, w których mowa była i o Kazimierzu nad Wisłą.

Kazimierz na ekranach telewizorów pojawia wcale nierzadko, najczęściej przy okazji wydarzeń kulturalnych i festiwali, na które właśnie trwa się sezon. Tym razem jednak nazwa Miasteczka została wymieniona przy okazji szeroko komentowanego V Kongresu Prawa i Sprawiedliwości, który odbył się 1 lipca w Przysusze. O Kazimierzu wspomniał wicepremier Mateusz Morawiecki, omawiając kwestię budowy nowych mostów.

- Będziemy mieli też środki na budowę nowych mostów – mówił wicepremier Mateusz Morawiecki. – Polska jest podzielona przez piękne polskie rzeki: Wisłę, Bug, Narew, Wartę, Odrę. Ale one często – tak jak są piękne – powodują pewien rozziew, pewien rozdźwięk pomiędzy poszczególnymi regionami. I jest co najmniej 8 – 10 mostów, których bardzo brakuje: most między Kazimierzem Dolnym i Janowcem – bardzo brakujący, tak żeby te dwa piękne miasta były lepiej ze sobą skomunikowane.

Most w Kazimierzu wymieniony został jako pierwszy, nawet przed oklaskiwanym przez zgromadzonych mostem, który miałby połączyć powiaty aleksandrowski i lipnowski.

- Mając na uwadze, jak zwiększa to szanse regionów, jak zwiększa to szanse na przyciągniecie inwestorów, my na pewno wybudujemy więcej mostów w najbliższych sześciu latach niż dzisiaj jest to w planie – powiedział wicepremier Morawiecki. – Te mosty zostaną w najbliższym czasie zaplanowane i rozpoczniemy proces ich budowy.

Kazimierza dotyczą także plany, o których mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

- Chcemy, żeby Polska była piękna – mówił Jarosław Kaczyński. – Stąd też fundusz odbudowy zabytków, stąd plan – który, nie ukrywam, wziąłem od premiera Morawieckiego – dobudowy zamków kazimierzowskich, tych, które budował Kazimierz Wielki.

Czy to oznacza, że odbudowany zostanie i kazimierski Zamek, który niedawno odnowiono i zabezpieczono w stanie trwałej ruiny? Do tej pory konserwator nie wyrażał zgody na jego odbudowę…

Kazimierz pojawia się w planach PiS jeszcze po raz trzeci w związku z budową sieci ścieżek rowerowych.

- Potrzebujemy więcej ścieżek rowerowych. Turystyka rowerowa jest ważna dla gospodarki lokalnej, bo tam rosną miejsca pracy w gastronomii, w agroturystyce, w hotelarstwie i to są miejsca drobnego, małego polskiego biznesu. Wybudujemy w ciągu najbliższych kilku lat 5 tysięcy zintegrowanych, bezkolizyjnych, nowych ścieżek rowerowych – deklarował wicepremier Morawiecki. – Szlak Zamków Piastowskich albo na stulecie niepodległości – Szlak Kompanii Pierwszej Kadrowej, albo „Od źródeł Wisły do Bałtyku”. Myślę, że będzie to z pożytkiem dla zdrowia, z pożytkiem dla gospodarki, dla estetyki, dla społeczeństwa, byśmy mogli podziwiać piękno polskiego krajobrazu.

Kazimierz leży nad Wisłą, ale na uboczu wielkiej polityki i zdaje się to mu służyć. Czasami jednak ta wielka polityka dotyka Kazimierza. Z jakim skutkiem? Zobaczymy.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze