Kazimierz i James Bond w habicie

Udostępnij ten artykuł

Trzymająca w napięciu do ostatnich kartek fabuła, bohater typu Rambo i Kazimierz w tle. Na rynku wydawniczym ukazała się kolejna książka, której akcja umiejscowiona została w naszym Miasteczku. To Officium secretum. Pies Pański Marcina Wrońskiego. W sierpniu zajęła 6 miejsce na liście bestsellerów Wydawnictwa WAB.

Pisarz Marcin Wroński znany jest z serii kryminałów o komisarzu Maciejewskim („Komisarz Maciejewski. Morderstwo pod cenzurą”, „Komisarz Maciejewski. Kino „Venus”), których akcja toczy się w przedwojennym Lublinie.

Bohater Officium secretum także w pewien sposób związany jest z miastem rodzinnym pisarza, ale zasadnicze zdarzenia mają miejsce w Kazimierzu, chociaż także w Puławach i Warszawie. Fabuła powieści dotyka zupełnie aktualnych kazimierskich wydarzeń, które odbiły się szerokim echem w całej Polsce i długo emocjonowały opinię publiczną. Ich bohaterami są Kazimierz Romanyczko i siostra Jadwicka. O kim mowa? – zgadnąć nietrudno, nazwiska łatwo rozszyfrować. Podobnie utworzonych nazwisk bohaterów jest zresztą więcej – ukryto za nimi m.in. znane postacie ze świata polityki. Wroński portretuje również lubelskie środowisko prasowe, wystawiając mu interesującą cenzurkę…

Kim jest powieściowy Bond, czyli Marek Gliński?
To dominikanin, który rozpoczyna cykl wykładów z historii Lublina na KUL-u. Ale od pierwszej strony wiadomo, że to zaledwie przykrywka do jego prawdziwego zadania. Jakiego? No właśnie. Dowiadujemy się tego stopniowo w miarę rozwoju akcji, autor dozuje te wiedzę w iście aptekarskim stylu, podsycając tym samym naszą ciekawość.

Miejsce zdarzeń? Na pewno Puławska, chociaż to nie jest miejsce najważniejsze. Bohatera interesuje klasztor franciszkanów, gdzie doszło do morderstwa jednego z braci. Gliński nie przyjeżdża jednak do Miasteczka dla rozwikłania tajemnicy tej zbrodni. Interesują go zapiski ojca Gałuszkiewicza – ostatniego franciszkanina, który po kasacie zakonu po powstaniu styczniowym zamieszkiwał samotnie wzgórze klasztorne, przez kolejne 20 lat strzegąc kościoła, klasztoru i... Czego jeszcze? Tego dowiadujemy się razem z Markiem Glińskim. Dopiero zakończenie przynosi odpowiedzi na pytania, które powstają w trakcie lektury. Ale także - rodzi kolejne.

Naszą ciekawość zaspokoić może częściowo program Małgorzaty Siennickiej „Zobacz, co słychać” w TVP3 Lublin 6 września o godzinie 18.20. Marcin Wroński w TVP 3 Lublin gościć będzie również 8 września o godz. 17.35 w programie „Afisz” – opowiadać będzie o „Officium secretum”, o jej lubelskich i kazimierskich inspiracjach. Program powtórzony zostanie w TVP3 Lublin w piątek 10 września o godz. 19.10.

Data publikacji:

Autor:

Komentarze