Aktualności dla "Korzeniowy Dół"

Korzeniowy Dół jest jedną z wizytówek Kazimierza Dolnego. Spacerujących tam turystów możemy spotkać tak naprawdę zawsze, o każdej porze roku. Jesienią wąwóz mieni się tysiącem barw, szczególnie w słonecznie dni i wygląda niezwykle malowniczo. Zobaczcie sami, choćby oglądając nasz fotoreportaż.
Bochotnica to nie tylko romantyczna historia miłości króla Kazimierza i Esterki. To także wąwozy i głębocznice zachęcające do wędrówek o każdej porze roku. Teraz to właściwie ostatni moment by poznać zakamarki naturalnych wąwozów, zanim ich tajemnice zakryje do kolejnej bezlistnej pory wybujała roślinność. W drogę więc!
Rada Miejska w Kazimierzu w poniedziałek podejmie kolejną uchwałę w sprawie Korzeniowego Dołu. Miejsce to uznane za pomnik przyrody zostanie formalnie wyłączone ze spisu gminnych dróg publicznych. Pozwoli to gminie na uporządkowanie ruchu turystycznego i pobieranie opłat za wstęp.

Korzeniowy Dół - jedno z najpiękniejszych i najpopularniejszych miejsc w Kazimierzu Dolnym zapada w sen zimowy. Regeneruje się przed sezonem. Co dla niego przyniesie Nowy Rok?

Jedno z najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc w Kazimierzu, Korzeniowy Dół jest już formalnie własnością gminy. Co to oznacza dla zwiedzających?

Wiosną przyroda budzi sie do życia a słoneczna aura zachęca do spacerów. W Kazimierzu Dolnym pięknych miejsc wartych odwiedzenia nie brakuje, pośród nich jest Korzeniowy Dół. Fotoreportaż.

Powstaje mapa kazimierskich wąwozów. Ci, którzy dotąd bali się zapuszczać w tę gęstwinę, a chcieliby się im przyjrzeć z bliska, mogą już szykować buty na długie wędrówki. Sieć wąwozów w okolicach Kazimierza ma gęstość nawet 11 km na km2! Mapa ma być gotowa na sezon.

Śnieg w Kazimierzu zawsze jest wydarzeniem, bo nie tylko daje wiele radości miłośnikom aktywnego spędzania wolnego czasu, ale podkreśla także urok i filigranowość Miasteczka.

Jesień to czas, kiedy remontujemy najwięcej dróg. Tak jest również w Kazimierzu Dolnym. Obecnie prace trwają nie tylko na ulicy Nadwiślańskiej, ale także na Kwaskowej Górze.

Nie jest Ci obcy los Korzeniowego Dołu? Debata w tej sprawie w najbliższy piątek 20 października. Weź udział w dyskusji.

O Korzeniowym Dole dyskutowali kazimierscy radni podczas wczorajszej sesji. Jak zabezpieczyć dno wąwozu, by kolejne pokolenia mogły podziwiać jego piękno? Czy w ogóle warto prowadzić tam jakieś działania? A może należy go po prostu zostawić w spokoju?

Nie cichną dyskusje wokół Korzeniowego Dołu. Wczoraj debatowała na ten temat Rada Powiatu Puławskiego, dzisiaj temat ten stanie na sesji Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym.

III Festiwal Didgeridoo to koncerty, warsztaty i spacery. Korzeniowy Dół wchłania i oddaje dźwięki z instrumentu, którego historia sięga wstecz kilka tysiącleci. Korzeniowy i didgeridoo – dobrana z nich para.

Korzeniowy Dół i inne okoliczne doły wkrótce wypełni artystyczne „buczenie”. Już w piątek startuje III Festiwal Didgeridoo 2017 „Dźwięki z Korzenia”. Zapraszamy do Klubojadalni Korzeniowa.

Nocne zwiedzanie Kazimierza uhonorowano prestiżową nagrodą. Podczas Konferencji Nowe Trendy w Turystyce 2017 w Gdańsku zajęło ono pierwsze miejsce w kategorii „Nowa usługa turystyczna”.

Wokół najbardziej znanego wąwozu na terenie Kazimierza wybuchła gorąca dyskusja. Chodzi o kontrowersyjny pomysł, by Korzeniowy Dół został... wybrukowany i oświetlony!

Radio Samsara. Koncert

Kiedy pierwszy raz dotknęliśmy tej muzyki już było po nas. Ostatnim razem na Didgeridoo Fest 2015 Kazimierz Dolny. Wkrótce w Korzeniu zaczarują nas absolutnie.

Muzyka ma wiele twarzy. Twarz zespołu Apteka jest niezależna, alternatywna, transowa, psychodeliczna i zdecydowanie niepokorna. Korzeniowa mikroscena w piątek 19 czerwca o 19.19 zagra legendarnie. Usłyszymy dźwięki, od których wielu obecnie już dojrzałych słuchaczy rozpoczęła swoją muzyczną alternatywną przygodę.  Kodym i Apteka w Korzeniu.

Przystanek Korzeniowa i Przystanek Dobra – dwie kazimierskie knajpki – mistrzynie małych przestrzeni zapraszają miłośników Miasteczka na wędrówkę poza Rynek. Tam też jest Kazimierz, może nawet bardziej urzekający niż ten w centrum?

„Inaczej mistrz Sarabanda. On tak blisko ziemi siedział, że każdą jej moc i wszelką jej dobroć i słodkość znał i grać, i śpiewać o niej tylko umiał. Czy to rankiem, czy wieczorem, na każdy czas śpiewał o tych polach, o tych łąkach, o tych lasach i strumieniach, a zawsze wprost do duszy.” –  O muzyce i nie tylko czytał małym słuchaczom w Korzeniowej lider Dziadów Kazimierskich Włodek "Paprodziad" Dembowski.

Pokaż stopkę