Tuż przed andrzejkami w sieci pojawił się kolejny utwór pary kazimierskich artystów: Sławomira Głowackiego i Wojtka Bochry „Nie mów nic”. Melodyjna ciepła piosenka, która w tym zwariowanym świecie przywraca wiarę w ludzi. Bardzo kazimierska, chociaż o Kazimierzu tu ani słowa.
Kazimierz poza sezonem pustoszeje. Turyści w większości znacznej popędzają kalendarz, żeby pokazał wreszcie pierwszego maja, by móc znowu tutaj przyjechać. Jednak nie wszyscy. Dla niektórych to czas właściwy, by właśnie teraz – gdy jest tu tak przestrzennie –w Kazimierzu być. Tu można doładować baterie, przemyśleć to i owo z życia, to i owo w życiu poukładać. „Nie mów nic” to dobry tytuł na kazimierską piosenkę. Taką, która będzie kazimierska bez kazimierskich rekwizytów. Taką, która wskaże to, co w życiu najważniejsze, a co tak łatwo niekiedy zagubić.- To kolejna odsłona miłości – mówi o piosence „Nie mów nic” wykonujący ją Wojciech Bochra. – Jeżeli przesłucha się wszystkie nasze wspólne dotychczasowe nagrania, to nie da się nie zauważyć, że każdy utwór odsłania nieco inne oblicze miłości. Teraz przyszedł moment na nagranie piosenki o prawdziwej miłości, takiej, która przetrwa wszystko. I o takiej właśnie miłości mówi ''Nie mów nic''.Piosenka bardzo ciepła, bardzo klimatyczna i bardzo osobista. Bardzo kazimierska. Wokal: Wojciech BochraMuzyka i słowa: Sławomir Głowacki
Skomentuj
Dodane komentarze (4)
-
Złośliwość iście prowincjonalna
Odezwali się - wybitni krytycy muzyczni :)
Podoba się OK nie, nie słuchaj
Są ludzie, którym się wydaje, że cały świat w bezdechu czeka na ich opinię...
A ja się cieszę, że w Kazimierzu są tacy, którzy bawią się właśnie w ten sposób, pisząc, czy śpiewając piosenki...
Oby ludzi z pasją w naszym mieście było jak najwięcej !-
Nikt nikomu nie broni śpiewać, co nie znaczy, iż zaraz trzeba robić wokół banału wielkie halo. Kubeł zimnej wody ale prawda lepiej służy od fałszywych komplementów ignoranta bowiem daje wskazówkę by uczyć się od wielkich.
-
-
muzyczny banal, warstwa literacka srednia gimbaza dla IQ ponizej 100, wykonanie szkolne, bez wdzieku mlodosci (co moze banal uszlachetnic) ani dystansu dojrzalosci (czego z banalem trudno)
-
to przykre, ale muszę się zgodzić
-
racja, banał amatorski
-
-
Bardzo piękny nostalgiczny utwór.
-
Świetne w części zwrotek. Refren zbyt infantylny.
Odezwali się - wybitni krytycy muzyczni :)
Podoba się OK nie, nie słuchaj
Są ludzie, którym się wydaje, że cały świat w bezdechu czeka na ich opinię...
A ja się cieszę, że w Kazimierzu są tacy, którzy bawią się właśnie w ten sposób, pisząc, czy śpiewając piosenki...
Oby ludzi z pasją w naszym mieście było jak najwięcej !